TERAZ5°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Chyba trzeba poćwiczyć rzuty karne...

K.Budny
K.Budny sob., 17 lutego 2018 21:06
To nie była udana sobota dla piotrkowskich piłkarek i piłkarzy ręcznych, zarówno Piotrcovia, jak i Piotrkowianin przegrały swoje mecze. Piotrkowianki uległy w Hali Relax Metraco Zagłębiu Lubin 20:29 (9:13), natomiast Piotrkowianin przegrał na wyjeździe z KS Meble Wójcik Elbląg 20:27 (8:15). Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku wynik mógłby być inny, gdyby rzuty karne były wykonywane skuteczniej.
Zdjęcie
Autor: - To spotkanie nie powinno się zakończyć tak wysoką porażką naszego zespołu – podsumowała Anna Wasilewska, kapitan Piotrcovii. Fot.: K.Budny

Po najwyższej w tym sezonie porażce z Pogonią Szczecin, Piotrcovia musiała się zmierzyć z wiceliderem PGNiG Superligi - Metraco Zagłębiem Lubin. W ciągu kilkunastu pierwszych minut tego spotkania gospodynie znacznie od swoich rywalek nie odstawały, jeszcze w 10. minucie meczu piotrkowianki przegrywały 2:5, ale wcześniej Zorica Despodovska i Paulina Marszałek nie wykorzystały rzutów karnych. Później podopieczne trenera Rafała Przybylskiego zdołały zniwelować przewagę przyjezdnych, a w 21. minucie meczu kapitan Anna Wasilewska doprowadziła do remisu (8:8), wydawało się, że gospodynie zdołają objąć prowadzenie, ale straciły pięć bramek z rzędu i ostatecznie zeszły do szatni przegrywając 9:13.


Po przerwie lubinianki kontrolowały przebieg spotkania, utrzymując bezpieczną przewagę, natomiast gospodynie nie były w stanie niczym ich zaskoczyć i przegrały ten mecz 20:29.

 
- Mieliśmy dzisiaj problem ze skutecznością, zwłaszcza wśród skrzydłowych. Oddaliśmy też kilka nieprzemyślanych i nieprzygotowanych rzutów z drugiej linii – powiedział Rafał Przybylski, trener Piotrcovii.

 
- Nie mogłyśmy się dzisiaj przebić przez obronę rywalek, mimo to, uważam, że to spotkanie nie powinno się zakończyć tak wysoką porażką naszego zespołu – podsumowała Anna Wasilewska.

 
Przed Piotrcovią teraz dwa bardzo ważne mecze, w sobotę, 24 lutego wyjazdowy pojedynek z Koroną Handball Kielce, a kolejnym rywalem piotrkowskiego zespołu będzie KPR Gminy Kobierzyce. W żadnym z tych spotkań piotrkowiankom na pewno nie pomoże Agata Wypych, która przez co najmniej miesiąc będzie wyłączona z gry z powodu kontuzji dłoni.

 
Urazy nie omijały ostatnio również zawodników Piotrkowianina, którzy w Elblągu zamierzali przełamać nienajlepszą passę, niestety gospodarze już do przerwy prowadzili siedmioma bramkami, tak dużej przewagi piotrkowianie nie zdołali już odrobić, tym bardziej, że w całym spotkaniu wykorzystali tylko dwa z siedmiu podyktowanych rzutów karnych.

 
W następnej kolejce wcale nie będzie łatwiej, Piotrkowianin, który zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli PGNiG Superligi zmierzy się bowiem z wiceliderem rozgrywek - Wisłą Płock. To spotkanie odbędzie się w środę, 21 lutego w Płocku. Początek meczu o godzinie 18.00.


MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 20:29 (9:13) Mertaco Zagłębie Lubin


MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka – Despodovska 5/1, Marszałek 4, Wasilewska 3, Wyrzychowska 3, Vladyslava Belmas 3, Kopertowska 2/2, Kucharska, Matyja, Ivanovic, Klonowska.

 

 


KS Meble Wójcik Elbląg 27:20 (15:8) Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

 
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Schodowski, Procho - Achruk, Andreou, Góralski 4, Mróz 4, Urbański 3/2, Woynowski 3, Pacześny 2, Surosz 2, Tórz 2, Pożarek, Rutkowski, Achruk, Andreou, Iskra, Makowiejew.

Podsumowanie

    Komentarze 23

    reklama

    Dla Ciebie

    5°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio