TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Budowa autostrady A1 przynosi straty MZK. Spółka interweniuje u GDDKiA

P.Kwiatkowski
Paweł Kwiatkowski niedz., 26 stycznia 2020 02:52
607 nieodbytych kursów i straty roczne w wysokości 120 000 zł - z takimi konsekwencjami musi się liczyć Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie. Powód? Budowa autostrady A1, a konkretniej, nagłe zdarzenia (kolizje i wypadki), do których dochodzi na przebudowywanej DK 1 oraz jej objazdach. MZK wystosował pismo do łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zdjęcie
Autor: fot.mzk.piotrkow.pl/portal/

O problemie opóźnień i nierealizowanych kursów autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowie pisaliśmy już niejednokrotnie. Pojawił się on tuż po rozpoczęciu budowy autostrady A1 w regionie piotrkowskim i nasilał się wraz z postępem prowadzonych prac. Pasażerowie MZK skarżyli się zarówno na antenie Strefy FM Piotrków, jak i na platformie kontaktowej naszego portalu. Najwyraźniej czara goryczy się przelała i prezes miejskiego przewoźnika postanowił interweniować u Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na stronie miejskiej spółki pojawił się komunikat:

„W związku z nieodbytymi i opóźnionymi kursami autobusów komunikacji miejskiej, z powodu remontu autostrady A1 w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego, przepraszamy wszystkich pasażerów za niedogodności i zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, mających na celu zminimalizowanie trudności, związanych z komunikacją miejską w Piotrkowie Trybunalskim”. Poniżej zostało załączone pismo, które zostało wysłane do łódzkiego oddziału GDDKiA.

W dokumencie miejska spółka jasno zaznacza, że liczy się z utrudnieniami związanymi z przebudową DK 1 do standardu autostrady, natomiast chce zwrócić uwagę na problemy, które występują wraz pojawieniem się na „Gierkówce” lub objazdach kolizji i wypadków. „Katastrofalny paraliż komunikacyjny miasta, jaki w takich sytuacjach występuje, powoduje, że tym czasie autobusy komunikacji miejskiej nie są w stanie wykonać swoich rozkładowych zadań” - czytamy w piśmie skierowanym do GDDKiA. Prezes Zbigniew Stankowski uzasadnia w nim, z jakimi konsekwencjami musi liczyć się miejska spółka: 

„Z tego powodu ponosimy straty wizerunkowe, niezadowolenie pasażerów z powodu długiego czasu oczekiwania na przejazd autobusem czy nawet generalnie brak możliwości obsłużenia linii przekładają się na krytykę kierowaną w stosunku do Spółki. Spółka, której jedynym wspólnikiem jest Miasto Piotrków Trybunalski, ponosi jednak również ogromne straty materialne, na które składają się; zmniejszona sprzedaż biletów, zwiększone zużycie paliwa z powodu postojów i bardzo niskich prędkości przejazdowych oraz wydłużenie czasu pracy kierowców. Z udokumentowanych danych przedstawionych w tabeli, stanowiącej załącznik do niniejszego pisma, wynika, że tylko z braku wykonanych tzw. wozokilometrów strata roczna będzie wynosiła około 120 000 zł. Tego rodzaju stratę można zakwalifikować jako szkodę wyrządzoną wskutek nieprawidłowej organizacji ruchu” - czytamy w piśmie wystosowanym przez Zbigniewa Stankowskiego, prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego.

Od 25 listopada 2019 roku do 23 stycznia 2020 MZK nie zrealizował 607 kursów.

 

Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie apeluje do łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o przeanalizowanie problemu i przedstawienie sposobu jego rozwiązania. Miejski przewoźnik zaznacza, że jest gotowy do szczegółowych konsultacji i oczekuje podjęcia konkretnych działań „w kierunku polepszenia jakości i drożności ruchu na terenie miasta w opisanych sytuacjach”.

 

Podsumowanie

    Komentarze 101

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio