31 lat "Pałacyka" w Piotrkowie

Podczas urodzinowego spotkania, które odbyło się w siedzibie stowarzyszenia przy al. 3-go Maja, nie mogło oczywiście zabraknąć tortu. Były także wspomnienia, podziękowania, życzenia i plany na przyszłość. W spotkaniu udział wzięło kilkadziesiąt osób. To jednak tylko część z tych, którzy korzystają z pomocy stowarzyszenia.  

Każdego dnia spotyka się u nas jakaś grupa osób. Osób cieszących się wolnym życiem, bez substancji psychoaktywnych, ciągle przybywa. Myślę, że te osoby za nic nie oddałyby jednego dnia spędzonego w trzeźwości - mówi Mirosław Świech, prezes "Pałacyka", podkreślając, że w ich działalności ciągle pojawiają się jakieś nowości. - Ostatnia z nich to stworzenie grup terapeutycznych, które spotykają się dwa razy w tygodniu. Jest to spotkanie osób uzależnionych, na których obecny jest także terapeuta - wyjaśnia Mirosław Świech. 

Na urodzinowym spotkanie zaproszono wielu gości. Wśród nich był także prezydent Krzysztof Chojniak, który podkreślał, jak wiele znaczenie dla mieszkańców Piotrkowa. 

To, co robi to stowarzyszenie, jest niezwykle cenne. Gdyby nie to miejsce, to los wielu osób mógłby się potoczyć inaczej. Członkowie stowarzyszenia poświęcają swój czas, aby pomóc tym, którzy tej pomoc potrzebują. Ta terapia polega nie tylko na uświadomieniu problemu czy wdrożeniu leczenia. Chodzi także o wspólne spędzanie czasu, sport, rekreację i zabawę. Przez swoją aktywność członkowie stowarzyszenia pokazują, że można w ten sposób się bawić - podkreślał prezydent Chojniak. 

 

Podczas czwartkowego spotkania rozmawiano także o najnowszej inicjatywie podjętej przez "Pałacyka", czyli wielkanocnym spotkaniu dla osób samotnych i potrzebujących. Zaplanowano je na Wielką Sobotę, a więcej na ten temat piszemy w artykule: 

Wielkanocne śniadanie dla samotnych.