Kilkaset dzieci bawiło się podczas choinki zorganizowanej dla najmłodszych mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej. im. J. Słowackiego w Piotrkowie.
30 lat Spółdzielni im. Słowackiego. W jej zasobach mieszka prawie 14 tysięcy osób. W jej budynkach funkcjonują szkoły, sklepy, markety, obiekty sportowe, od niedawna nawet galeria.
W jej zasobach mieszka prawie 14 tysięcy osób. W jej budynkach funkcjonują szkoły, sklepy, markety, obiekty sportowe, od niedawna nawet galeria. Dziś w piotrkowskim hotelu Agat Spółdzielnia Mieszkaniowa im. Juliusza Słowackiego obchodziła 30-lecie swojego istnienia.
- Ponieważ nie spotykamy się z pozytywnym odzewem ze strony miasta co do lokali socjalnych, zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej podjął decyzję o budowie mieszkań rotacyjnych - mówi Stanisław Boczek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. J. Słowackiego w Piotrkowie.
Mieszkańcy należący do Spółdzielni Mieszkaniowej im. J. Słowackiego w Piotrkowie otrzymali pisma mówiące o konieczności wymiany przestarzałych zaworów w grzejnikach. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że za wymianę trzeba zapłacić... i to słono.
W związku z niezbyt wysokimi temperaturami prawie wszyscy zarządcy zdecydowali o dostarczaniu ciepła do mieszkań.
Ponoć winda jest najbezpieczniejszym środkiem transportu. Choć piotrkowskie szyby są stare, jednak ich konserwator zapewnia...
Śmietnik jest w strasznym stanie – skarżą się mieszkańcy bloków przy skrzyżowaniu ulic Bugajskiej i Wyzwolenia w Piotrkowie. Kto jest temu winien? Mieszkańcy twierdzą, że spółdzielnia mieszkaniowa, a spółdzielnia – że mieszkańcy.
W ostatnich dniach temperatura wieczorami, nocą i rano, oscyluje w okolicach 10 stopni.
Jeżeli ktoś miał do czynienia z zarysowanym lakierem czy wgniecioną blachą i jest pewien, że uszkodzeń dokonano podczas koszenia trawnika, może starać się o zwrot kosztów naprawy. Nie wiadomo tylko, czym te starania się zakończą.
- Chciałbym zwrócić uwagę na aktualny problem obijania kamieniami zaparkowanych samochodów przy koszeniu traw na terenach spółdzielni mieszkaniowych Piotrkowa, włącznie z procedurami dochodzenia odszkodowań – napisał w liście do redakcji „Tygodnia Trybunalskiego” rozżalony pan Cezary.