Pismo z prośbą o zawieszenie lub odroczenie opłaty czynszowej i zniesienie opłaty targowej na targowiskach miejskich i prywatnych wystosowali kupcy do prezydenta Piotrkowa. Powód to oczywiście epidemia koronawirusa, której skutki dotykają przede wszystkim drobnych przedsiębiorców.
Piotrków Trybunalski dołączył do miast, które chcą włączyć się w pomoc dla przedsiębiorców odczuwających skutki kryzysu gospodarczego. Jak mówią urzędnicy, konkrety poznamy po uszczegółowieniu „tarczy antykryzysowej".
Do tej pory byliśmy zdyscyplinowani, czego efektem były puste ulice Piotrkowa Trybunalskiego. Niestety to się zmieniło. - Zostańmy w domu! – apeluje prezydent miasta Krzysztof Chojniak.
Apel do prezydenta Piotrkowa wystosowała radna Marlena Wężyk-Głowacka podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta (18.03). Zwróciła uwagę, że w związku z epidemią, na problemy ekonomiczne szczególnie narażony jest mały i średni biznes, a od tego zależy los pracowników. Radna złożyła kilka propozycji, które jej zdaniem powinny zostać zrealizowane.
Za niespełna dwa miesiące odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Czy czeka nas także dogrywka w postaci tury drugiej?
Pismo z żądaniem podwyżki wystosowali do piotrkowskich radnych związkowcy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Odczytał je podczas sesji Rady Miasta Piotrkowa radny Sergiusz Stachaczyk.
Jak same podkreślają, walczą o lepsze jutro dla swoich wnuków. Były widoczne podczas protestów klimatycznych, manifestowały przeciw nienawiści. W sobotę (22 lutego) Polskie Babcie przyjechały z Warszawy do Piotrkowa, aby zachęcić do udziału w wyborach prezydenckich, które odbędą się 10 maja.
W Piotrkowie nie mamy problemu z samowolami budowlanymi. Problem jest za to z ruderami, które nie tylko szpecą miejski krajobraz, ale często zagrażają bezpieczeństwu, a czasem nawet blokują miejskie inwestycje.
Wybory prezydenckie odbędą się w tym roku 10 maja. Ogłosiła to w środowe popołudnie Elżbieta Witek, marszałek Sejmu RP. Zapytaliśmy posłów z naszego okręgu czy ich zdaniem to dobry termin na wybranie głowy państwa.
Spodziewali się podwyżek, ale… nie takich. Opłaty targowe w Piotrkowie wzrosły i to drastycznie, bo w niektórych przypadkach nawet o 150%. Kupcy prowadzący handel przy Targowej czy przy Dmowskiego mówią, że „pójdą z torbami” i proszą władze miasta o wycofanie się z decyzji o podwyżkach.