Radni grają na zwłokę. Mieli rozpatrzyć projekt obniżenia własnych diet, wniesiony do porządku obrad na ostatniej sesji zgodnie z zapowiedzią przez przewodniczącego rady na wniosek grupy radnych PO, ale ostatecznie został on zdjęty. Jak argumentowano, o cięciach nie dyskutowano jeszcze w komisjach problemowych. Sprawa ma więc szansę trafić pod obrady nie szybciej niż za miesiąc. Czas płynie, a wraz z nim topnieje kwota 200 tys. zł, jaką miały przynieść obniżki diet.
Trzy osoby zostały ranne po wybuchu gazu w rozlewni gazu w Ignacowie. Przybyli na miejsce strażacy na miejscu ujawnili jeszcze ładunek wybuchowy. Na miejsce zadysponowano brygadę antyterrorystyczną z Łodzi. Pogotowie ratunkowe odwiozło trzech poszkodowanych pracowników rozlewni do szpitala, a strażacy opanowali wyciek gazu. Do zdarzenia doszło wczoraj w południe. Na szczęście...były to tylko ćwiczenia.
Podczas środowej sesji prezydent Chojniak zwrócił się z prośbą do radnych o wyrażenie zgody na rozpoczęcie zadania "Modernizacja i Rozbudowa Oczyszczalni Ścieków" bez ostatecznej decyzji Komisji Europejskiej o przyznaniu unijnej dotacji. Byłaby to wieść radosna, gdyby nie poważna obawa, że wszystko zostanie po staremu.
Paweł Wróbel z Piotrkowa i jego rodzina byli w szoku, gdy pewnego dnia pojechali na własną łąkę i odkryli, że 52 olchy zostały wycięte. Po zgłoszeniu sprawy policji, szybko wyszło na jaw, że za wycinkę odpowiedzialny jest zakład gazowniczy, który porządkował teren wzdłuż gazociągu wysokiego ciśnienia.
Jeśli radni nie zdecydują, by powołać do życia spółkę wodno-kanalizacyjną ze 100-procentowym udziałem miasta, Piotrków straci ponad 160 mln zł, które Unia Europejska ma dołożyć do przebudowy oczyszczalni ścieków - przestrzegają radni miejscy Prawicy Razem. Wczoraj zorganizowali specjalną konferencję, na której przekonywali do konieczności utworzenia miejskiej spółki. Projekty uchwał w tej sprawie trafią pod głosowanie na jutrzejszej sesji rady miasta.
Deklaracje, że będzie lepiej i będzie pomoc, to na razie wszystko, na co mogą liczyć mieszkańcy Domu Seniora należącego do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Na początek dobre i tyle...
Po długotrwałych procedurach zaczyna się pierwszy przetarg na nieruchomość w rejonie Podzamcza. Działka przeznaczona przez miasto do sprzedaży znajduje się przy ulicy Zamkowej 7/9 i Zamkowej 11. Stoją na niej garaże.
Prokurator miał już podjąć decyzję o postawieniu zarzutów (lub umorzeniu postępowania) Pawłowi Szcześniakowi, przewodniczącemu Rady Miasta w Piotrkowie, który nie wpisał w oświadczeniu majątkowym, że zarządzał działalnością gospodarczą prowadzoną przez klub sportowy (podobnie jak jego poprzednik, Marian Błaszczyński), ale wstrzymał się z decyzją. Dlaczego?
Zdezorientowani, zrozpaczeni, z po czuciem, że ich oszukano, ze strachem, że zostali pozostawieni sami sobie. Za ponad stu mieszkańców dwóch bloków, należących do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nazwanych Domem Seniora, nikt nie chce wziąć odpowiedzialności.
Tak jak kiedyś napawał nas stadion GKS" Piotrcovia"