Strażnicy miejscy apelują, aby zwracać uwagę na osoby leżące na trawnikach, ławkach czy przystankach autobusowych. Taki stan rzeczy nie musi oznaczać wyłącznie upojenia alkoholowego, ale może być wynikiem choroby lub zasłabnięcia.
Gra miejska "Z królową Jadwigą po Piotrkowie" odbyła się w sobotę na płycie piotrkowskiego Rynku.
Leżał pijany pod ławką na przystanku MZK w Al. Armii Krajowej. Gdyby nie reakcja przechodnia, który wezwał strażników miejskich, piotrkowianin mógłby nie przeżyć.
Należytej ostrożności nie zachował kierowca tira, który skręcając z ulicy Wojska Polskiego w 1 Maja zahaczył tyłem naczepy o zaparkowaną skodę, potem odjechał z miejsca kolizji. Całą tę sytuację obserwował dyżurny Straży Miejskiej obsługujący miejski monitoring.
Centrum Piotrkowa. Ulica Narutowicza. Prywatna, zrujnowana kamienica, a w niej bezdomni mieszkający w tragicznych warunkach. Zwrócił na to uwagę jeden ze słuchaczy magazynu Magiel emitowanego na antenie Radia Strefa FM. Sprawdziliśmy…
Orły, sokoły, sowy i kruki można było podziwiać na piotrkowskim Placu Pofranciszkańskim. Pokaz dzikiego ptactwa poprowadził sokolnik z Bełchatowa, Krzysztof Domański. Można było przyjrzeć się ptakom z bliska, pogłaskać je i zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Dzień Straży Miejskiej obchodzili 31 sierpnia piotrkowscy funkcjonariusze. Ze strażnikami spotkali się Prezydent Miasta, Krzysztof Chojniak oraz Wiceprzewodniczący Rady Miasta, Bronisław Brylski. Były podziękowania, gratulacje i awanse na wyższe stopnie.
Tradycji stało się zadość i, jak co roku, piotrkowska Miejska Orkiestra Dęta zagrała w sierpniową niedzielę koncert na staromiejskim Rynku. Tym razem muzycy zaprezentowali utwory Jacoba de Haana oraz słynne tematy muzyczne. Wśród tych ostatnich znalazła się suita miłosna „My Heart Will Go On” z filmu „Titanic”, do której partię wokalną wykonała Olga Lisiecka.
Czytelnicy portalu epiotrkow.pl i słuchacze Radia Strefa FM zwracają uwagę na nieporządek jaki pozostawili po sobie protestujący przed piotrkowskim sądem. Chodzi przede wszystkim o stearynę, która wylała się z pękniętych zniczy.
Czytelnik naszego portalu, pan Marek, zwrócił uwagę na chwasty i zarośla znajdujące się na terenie prywatnych posesji. - Takie coś szpeci miasto. Niech ktoś coś z tym zrobi - napisał do nas.