Zachowanie policji było skandaliczne, świadczy nie tylko o arogancji, ale i o nieznajomości prawa - tak ostrych słów wobec funkcjonariuszy z komendy w Piotrkowie używa w oficjalnym piśmie Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi. W ten sposób OIL bierze w obronę lekarkę ze szpitala w Piotrkowie, która niecały miesiąc temu została zatrzymana pod zarzutami nieudzielenia pomocy policjantom i utrudniania postępowania karnego.
W ciągu dwóch ostatnich dni piotrkowska komenda otrzymała cztery zgłoszenia o kradzieżach w mieszkaniach starszych osób i w marketach dokonanych najprawdopodobniej przez dwie kobiety.
Resztę życia może spędzić za kratkami 20-letni Kamil P., którego proces rozpoczął się dziś przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie. Prokuratura oskarża Kamila P. o zabójstwo dziecka w świetle art. 148 § 1, który mówi: "Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".
Łódzcy policjanci, po miesiącu poszukiwań, zatrzymali 34-latka podejrzanego o śmiertelne pobicie klienta agencji towarzyskiej w Bełchatowie. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.
Sławomir Antoni Dajcz będzie nowym piotrkowskim radnym. Jak przyznał Strefie FM - zgodzi się objąć mandat radnego i tym samym zastąpić Tomasza Stasiaka.
Do groźnego wypadku drogowego doszło wczoraj po południu w Piotrkowie na ulicy Wolborskiej.
Nakładem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie Trybunalskim ukazało się wydawnictwo albumowe pt. „Piotrków Trybunalski na starej pocztówce (1903 - 1936)”. Jest to pierwsza tego rodzaju pozycja wydana w naszym mieście.
Czy dojdzie ostatecznie do porozumienia w sprawie organizacji wyjazdu z os. Łódzka? Mieszkańcy blokowiska zostali postawieni w sytuacji bez wyjścia (a raczej bez wyjazdu). Lokatorzy jednego z osiedlowych budynków uniemożliwili pozostałym przejazd do ul. Łódzkiej. Kłopot w tym, że działali zgodnie z prawem.
Do piotrkowskiego szpitala trafił skatowany 32-latek. Pobitego mężczyznę oprawcy uprowadzili z terenu województwa dolnośląskiego i postanowili wywieźć do Warszawy. W okolicach Piotrkowa stan zdrowia mężczyzny uległ znacznemu pogorszeniu i porywacze wezwali pogotowie, które natychmiast o tym zdarzeniu poinformowało dyżurnego policji.
Jeden z piotrkowskich radnych stwierdził niedawno, że problemem naszego miasta jest to, że jego sprawami interesuje się dość wąska grupa osób. Nie większa niż sto. Po dość pobieżnym sprawdzeniu wydaje się, że miał rację. Niestety.