24 października w Barcelonie odbędzie się operacja Patryka Wysmyka, nastolatka z Piotrkowa, który walczy nowotworem. Możliwości leczenia w Polsce już się wyczerpały, dlatego jedynym ratunkiem dla Patryka jest operacja i leczenie właśnie w stolicy Katalonii.
Ludzie wielkiego serca po raz kolejny włączają się w pomoc dla Patryka Wysmyka. Nastolatek z Piotrkowa walczy z nowotworem, a jedyną nadzieją jest dla niego kosztowna terapia w Barcelonie. Już w najbliższą niedzielę na stadionie miejskim w Piotrkowie odbędzie się kolejny piknik dla Patryka. Tym razem na sportowo.
72 591, 89 zł
Do tego 100 dolarów, 7 euro, 24 eurocenty, 20 koron czeskich.
Tyle udało się zebrać !! "Barcelona dla Patryka i rak znika", wielki charytatywny festyn zorganizowano w niedzielę, 9 października w Sulejowie. Kilkadziesiąt firm, stowarzyszeń, instytucji, organizacji i osób fizycznych zebrało się, aby wspólnie zawalczyć o życie. O życie Patryka Wysmyka, który potrzebuje aż 2 milionów złotych na specjalistyczne leczenie w klinice w Barcelonie.
Już po raz 35. Towarzystwo Przyjaciół Piotrkowa Trybunalskiego organizuje kwestę na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Trwa rekrutacja osób, które są zainteresowane kwestowaniem.
Patryk Wymsyk, młody piotrkowianin walczący z neuroblastomą, jest już w Barcelonie. Tutaj rozpocznie się specjalistyczne leczenie. Cały czas trwa zbiórka na pomoc Patrykowi.
Z okazji Światowego Dnia Kawy piotrkowscy wolontariusze organizują zbiórkę kawy. Trafi ona do schroniska dla bezdomnych, gdzie "mała czarna" jest produktem luksusowym.
Nowotwór zaatakował 16-letniego mieszkańca Piotrkowa już po raz 4. Możliwości leczenia w Polsce już się wyczerpały. Dzięki ludziom dobrej woli pojawiło się światełko w tunelu i Patryk będzie mógł rozpocząć niesamowicie trudną walkę.
Patryk Wysmyk 💗 mu wyślij - to nazwa facebookwej grupy pomocy dla Patryka Wysmyka z Piotrkowa, który walczy z rakiem. Aby wygrać tę walkę potrzeba 2 milionów złotych na leczenie w Barcelonie.
Tomasz Szczęśniewski wraz ze swoim przyjacielem Karolem Zdrojewskim, wędruje z Zakopanego na Hel. Cel tej pielgrzymki to rozpropagowanie zbiórki i zebranie pieniędzy na leczenie córki Zosi, która cierpi na SMA. Dziewczynka nie kwalifikuje się do refundacji, więc rodzice dziecka zmuszeni są dalej walczyć o pieniądze na Zolgensmę - najdroższy lek świata. W siedemnastym dniu wędrówki, dwaj przyjaciele dotarli do Piotrkowa.
17-miesięczna Zosia z Wałdowa w Kujawsko-Pomorskiem choruje na SMA. Dziewczynka nie spełnia kryterium wiekowego, by skorzystać z refundacji najdroższego leku świata. Leczenie kosztuje aż 9 milionów złotych, dlatego Tomasz Szczęśniewski, tata dziewczynki, przemierza całą Polskę i zbiera pieniądze na terapię. W poniedziałek (05.09.2022) pojawi się w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim.