Zalew Sulejowski to jeden z trzech najważniejszych zbiorników w centralnej Polsce. Jest to też duża atrakcja turystyczna dla mieszkańców Łodzi, Piotrkowa czy Tomaszowa Mazowieckiego. Niestety od lat jest to królestwo sinic czyli bakterii toksyno twórczych, które odstraszają wędkarzy oraz amatorów kąpieli. A wszystko przez wieloletnie zaniedbania. Były plany, projekty i programy a działań niewiele.
W tym zakresie sytuacja jednak powoli się zmienia. Działania proekologiczne prowadzą gminy, powstają także strefy ekotonowe wokół zbiornika. Dziś na ten temat rozmawiano m.in. podczas konferencji zorganizowanej w Smardzewicach.
W środę (28 marca) w Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi odbyło się spotkanie, podczas którego podsumowano program Waterpraxis realizowany przez Politechnikę Łódzką i województwo łódzkie.
W Urzędzie Marszałkowskim w Łodzi podsumowano program Water Praxis realizowany przez Politechnikę Łódzką i Województwo Łódzkie.
Znajduje się na terenie czterech gmin w trzech powiatach województwa łódzkiego. Zajmuje 2700 hektatów i ma 17 km długości. Zalew Sulejowski bo o nim mowa, staje się bajorem, który wkrótce może przestać być atrakcją turystyczną regionu. Jest natomiast królestwem sinic czyli bakterii toksyno twórczych, które odstraszają wędkarzy oraz amatorów kąpieli. A wszystko przez wieloletnie zaniedbania. Były plany, projekty i programy a działań niewiele.
Pojawia się jednak ostre światełko w tunelu: strefy ekotonowe wokół Zbiornika.
Resztki starej stacji przy rondzie Sulejowskim od lat szpeciły miasto. W poniedziałek rozpoczęto demontaż obiektu. Prace zlecił koncern PKN Orlen - właściciel wiaty, zbiorników, wjazdu i wyjazdu. Rozbiórka potrwa kilka dni.
Pewnie wielu piotrkowian ucieszyłoby się, gdyby resztki po starej stacji paliw przy rondzie Sulejowskim wreszcie zniknęły z powierzchni ziemi. Jest na to szansa...
Dla przeciętnego piotrkowskiego kierowcy przejechanie przez rondo Sulejowskie nie jest problemem. Gorzej z przyjezdnymi. Ma być lepiej, czyli prościej. Jest już koncepcja przebudowy ronda (a nawet dwie).
30–letni mieszkaniec Łodzi utonął dziś w nocy w Zalewie Sulejowskim. Mężczyzna wraz z dwójką znajomych opuścił po północy hotel w Smardzewicach, gdzie odbywała się impreza integracyjna. Po chwili zniknął im z oczu.
Szpeci miasto, wydaje się być zupełnie bezużyteczna, niewielu wie, dlaczego przestała prosperować, ale... Pożytek z niej mają TIR-y, które utworzyły sobie tu darmowy parking. Co dalej z byłą stacją paliw przy rondzie Sulejowskim w Piotrkowie? Czy któregoś dnia jej pozostałości znikną?
Znajduje się na terenie czterech gmin w trzech powiatach województwa łódzkiego. Zajmuje 2700 hektatów i ma 17 km długości. Zalew Sulejowski bo o nim mowa, staje się bajorem, który wkrótce może przestać być atrakcją turystyczną regionu.