Nadal nie wiadomo, ile mieszkańcy gminy Sulejów zapłacą za odbiór śmieci. Nowe stawki radni uchwalili na początku stycznia, jednak urzędnicy Regionalnej Izby Obrachunkowej zakwestionowali tę uchwałę, gdyż dopatrzyli się błędów prawnych.
Aż dwóch sesji potrzebowali sulejowscy radni, żeby uchwalić nowe stawki za odbiór śmieci.
W czwartek (6 listopada) w Ośrodku Edukacji Artystycznej MOK odbyło się spotkanie autorskie z Witoldem Stawskim pn. "Foto-Strofy", któremu towarzyszyła wystawa fotograficzna uczestników Wiosennej Akademii Sztuki "Taraska w obiektywie 2014".
567 proc. podwyżki w ciągu niespełna roku? Niemożliwe? W Spółdzielni Mieszkaniowej "Barbórka" w Piotrkowie owszem. O tyle, jak wylicza jeden z mieszkańców, wzrosła tam w ciągu 10 miesięcy opłata za garaż. Mieszkańców poinformowano o podwyżce bez uzasadnienia. Gdy upomnieli się o nie, odpowiedź wprawiła ich w osłupienie. Zarząd tłumaczy wzrost opłat za garaże wzrostem wynagrodzenia za pracę, podatku od nieruchomości (właściciele garaży płacą go osobno) oraz... wzrostem cen wywozu nieczystości, wody i odprowadzania ścieków. Tyle że w żadnym garażu nie ma wody ani kanalizacji.
Około 2 zł 17 groszy zapłacą rodzice za każdą godzinę, którą dziecko spędzi w przedszkolu powyżej podstawy programowej. W piotrkowskich przedszkolach bezpłatne godziny wyznaczą dyrektorzy placówek. Prawdopodobnie będą obowiązywać między 8 a 13-stą.
Dyrektorzy bełchatowskich przedszkoli mają ból głowy. Rodzice przedszkolaków zaczynają protestować i buntują się przeciwko nowym zasadom opłat za pobyt dzieci w przedszkolach.
Przedszkola miały być tańsze, raczej nie będą. Wygląda na to, że opłaty pozostaną na obecnym poziomie. Chociaż władze miasta zapewniły, że 5-godzinny pobyt dziecka w przedszkolu, to darmowa podstawa, którą ma obowiązek zapewnić gmina, jednak przedszkola nie przyjmują dzieci, które mają zamiar przebywać w placówce tylko 5 godzin dziennie. Pierwszeństwo mają te, dzieciaki, które będą przebywać w placówce cały dzień. Dziś zakończył się nabór do piotrkowskich przedszkoli. Jak było do przewidzenia, miejsc jest za mało, dzieci za dużo.
"Pobyt dzieci w publicznych przedszkolach samorządowych, prowadzonych przez gminę Piotrków w zakresie nauczania i wychowania obejmującego podstawę programową, jest bezpłatny". Tak brzmi początek uchwały znoszącej część opłat, którą zakwestionowały służby prawne wojewody łódzkiego.
To na pewno dobra informacja dla rodziców piotrkowskich przedszkolaków. Okazuje się, że opłata stała za przedszkola została uchwalona nielegalnie. Służby prawne wojewody łódzkiego uznały, że postanowienia zawarte w tej uchwale podjęte zostały z istotnym naruszeniem prawa.
Czy opłatę za pobyt dziecka w przedszkolu piotrkowski samorząd wyliczył niezgodnie z prawem? Jeśli potwierdzą się nieoficjalne na razie informacje, rodzice przedszkolaków w Piotrkowie mogą wkrótce płacić za pobyt dziecka w placówce nawet o ponad 100 zł mniej. Tak przynajmniej przekonuje Konrad Czyżyński (PO), wicekurator oświaty i radny miejski, który wątpliwościami co do legalności uchwały rady miasta (z 26 listopada 2008) wprowadzającej spore podwyżki w piotrkowskich przedszkolach, podzielił się ze służbami prawnymi wojewody.