Piotrkowscy taksówkarze skarżą się na brak możliwości wjazdu na teren Starego Miasta. Ich zdaniem istniejąca tam organizacja ruchu, utrudnia im pracę i naraża na wysokie mandaty. Kilku taksówkarzy w ostatnich tygodniach musiało zapłacić takie kary. Kierowcy chcą zmian. Planują m.in. interwencję u prezydenta Krzysztofa Chojniaka.
Dwa kompletnie zdemolowane auta stoją na parkingu przy ulicy Batorego w Piotrkowie. Ich stan definitywnie wskazuje na to, że nie nadają się one do użytku. Okazuje się jednak, że nie można ich tak łatwo odholować, aby nie blokowały miejsc na parkingu.
Porzucony nissan, bez kół i wybitą szybą stoi od prawie dwóch miesięcy przy ulicy Kobyłeckiego w Piotrkowie, w pobliżu kwadratu. Pojazd ma tablice rejestracyjne z województwa kujawsko-pomorskiego.
Osobowa mazda stoi na krawędzi koryta rzeki Strawy w okolicy skrzyżowania ulic Inżynierskiej i Budki w Piotrkowie. Nie wiadomo czy pojazd stoczył się samoistnie, czy pomogły w tym osoby trzecie.
Barszcz Sosnowskiego to niezwykle inwazyjna i trująca roślina. Najlepiej trzymać się od niej z daleka. Co powinniśmy zrobić, jeśli jednak spotkamy ją na swojej drodze? Najlepiej poinformować o tym odpowiednie służby.
Powszechnie wiadomo, że miejscem, gdzie powinny trafiać ścieki z gospodarstw domowych jest sieć kanalizacyjna lub szczelne szamba, a następnie miejska oczyszczalnia ścieków. To że nie zawsze tak się dzieje wykazują kontrole prowadzone przez Straż Miejską.
Woda w rzece Strawce w okolicy Parku Belzackiego w Piotrkowie jest zanieczyszczona. Najprawdopodobniej to substancja ropopochodna. Miejskie służby ustalają przyczyny wycieku.
Tuż przy ul. Słowackiego, praktycznie w centrum największego w mieście osiedla leży sterta porozrzucanych śmieci.
Brak reakcji na telefony mieszkańców, brak interwencji, a nawet brak kontroli porządku... Sprawdzanie, czy mieszkańcy noszą maseczki - to obecnie główne zadanie piotrkowskiej Straży Miejskiej. Sytuacja wynika z decyzji rządowych.
Kolejny wandal został zatrzymany za niszczenie elewacji budynków na piotrkowskiej starówce. Tym razem to jeden z mieszkańców poinformował dyżurnego Straży Miejskiej o malującym sprayem na ścianie budynku mężczyźnie.