Więcej szczęścia niż rozumu miał młody kierowca BMW, mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który brał udział w wypadku drogowym na DK 12 wczoraj około 19-tej.
Zbyt szybka jazda drogo kosztuje. W Czerniewicach na krajowej ósemce policjanci namierzyli kierowcę, który jechał za szybko o prawie 60 kilometrów. Kierowca zobaczył policjantów, zwolnił, jednak uczynił to tak gwałtownie, że wpadł do rowu.
Za błyskawiczne rozwiązanie bulwersującej opinię publiczną sprawy napadu z bronią w ręku na SKOK Stefczyka w Piotrkowie, policjanci odebrali wysokie nagrody pieniężne, przyznane przez komendanta głównego policji na wniosek komendanta wojewódzkiego. Po trzech miesiącach okazało się, że zatrzymali nie tego co trzeba, bo prawdziwy sprawca wpadł po kolejnym napadzie.
Trzy osoby zostały ranne w wypadku do jakiego doszło przed 9-tą na drodze krajowej nr 12. Zderzyły się tam dwa samochody ciężarowe. Dwie osoby lekko ranne trafiły do szpitala na Roosevelta, najciężej rannego z urazem głowy i połamanymi nogami przewieziono do szpitala wojewódzkiego przy ul.Rakowskiej.
54-letni mieszkaniec gminy Wielgomłyny, prawdopodobnie w wyniku sprzeczki, ugodził nożem w udo swojego 46-letniego kolegę. Do zdarzenia doszło w pobliżu sklepu w Krzętowie. Policja szybko ujęła sprawcę, który był nietrzeźwy i miał 2,2 promila alkoholu w organizmie.
Na ponad 60 skontrolowanych samochodów ciężarowych, tylko na kierowców trzech z nich nałożono mandaty za łamanie znaków zakazu wjazdu. Piotrkowska komenda podsumowała akcję wzmożonych kontroli samochodów powyżej 3, 5 tony, która trwała przez kilkanaście dni maja.
Piotrkowska policja wspólnie ze Strażą Miejską zatrzymała kompletnie pijanych opiekunów dwójki dzieci. 32-letnia kobieta i 37-letni mężczyzna pili alkohol w okolicy sklepu, a później na placu zabaw. Czteroosobową grupką zainteresował się jeden z mieszkańców Piotrkowa, który powiadomił policję i Straż Miejską. Jak się okazało kobieta miała 2,1 promila alkoholu w organizmie, a jej konkubent 2,8 promila.
Dwa nowoczesne motocykle marki Yamaha FJR 1300A kupione przez Komendę Główną Policji już w ubiegłym roku, miały pojawić się na ulicach Piotrkowa miesiąc temu. Okazało się jednak, że zamiast radości z pojazdów, umożliwiających na przykład skuteczną pogoń za piratami drogowymi, policja ma nie lada kłopot z tym prezentem. Powód? Maszyn nie wyposażono w środki łączności, a policyjnych kierowców motocykli w specjalistyczne kombinezony.
Ukrywał się przed policją przez kilka miesięcy po tym jak w trakcie domowej awantury strzelił z broni gazowej w twarz swojej partnerki. 41-letni obywatel Słowacji widocznie zlekceważył funkcjonariuszy z "dochodzeniówki" w naszym regionie, bowiem wczoraj znaleźli go policjanci z Wolborza.
Piotrkowska policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież i rozbieranie samochodów na części. Swoje zdobycze przetrzymywali w stodole i pomieszczeniach gospodarczych na terenie jednej z posesji w gminie Grabica.
