Dwa nowe dworce kolejowe powstają na terenie gminy Gorzkowice. Jeden w samych Gorzkowicach, a drugi w Wilkoszewicach. Realizacja tych inwestycji jest na bardzo zaawansowanym poziomie i już niebawem okoliczni mieszkańcy będą mogli korzystać z nowych obiektów.
Nie do 15 grudnia, a do 30 kwietnia 2021 roku potrwa budowa chodnika i ścieżki rowerowej przez tory kolejowe na Rolniczej w Piotrkowie.
Poinformował policję, że na dworcu PKP w Piotrkowie podłożono ładunek wybuchowy. Na szczęście był to fałszywy alarm, a funkcjonariusze szybko namierzyli i zatrzymali żartownisia. Jak się okazało, mężczyzna był pijany.
Przedstawiciele samorządów oraz przedsiębiorców z województwa łódzkiego podpisali we wtorek w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie Trybunalskim list intencyjny, w którym okazali swoje poparcie dla budowy nowej linii kolejowej Wieluń-Bełchatów-Piotrków-Łódź Kaliska. Miałaby ona przebiegać przez Srock, Tuszyn i Rzgów.
W gminie Gorzkowice będą dwa nowe dworce kolejowe. Pierwszy znajdzie się w samych Gorzkowicach, po przeciwnej stronie wobec obecnego budynku dworca, drugi powstanie w Wilkoszewicach.
Niewykluczone, że w ciągu najbliższych kilku lat zostanie przywrócone połączenie kolejowe Piotrków - Bełchatów. PKP Polskie Linie Kolejowe opracowuje listę potencjalnych projektów.
Ograniczenie kontaktów społecznych wywołane pandemią koronawirusa wymusza przyspieszenie cyfryzacji w firmach. Szersze wykorzystanie usług chmurowych przez sektor bankowy wydaje się nieuniknione. PKO Bank Polski przygotowuje się do przeniesienia swojej architektury informatycznej do Chmury Krajowej.
Czy w rozkładzie jazdy PKP pojawi się pociąg, którym piotrkowianie będą mogli dojechać do pracy w stolicy na poranną zmianę? Takie połączenie było, ale zostało zlikwidowane. Decyzja w tej sprawie ma zapaść 4 marca.
Za kilka dni zmieni się rozkład jazdy pociągów PKP Intercity. Zniknie z niego pociąg z Piotrkowa do Warszawy, którym mieszkańcy dojeżdżali do pracy na poranną zmianę. Pojawi się inny, który z trybunalskiego grodu w stronę stolicy odjedzie dopiero o 7.16. To jednak nie zadowala mieszkańców, ponieważ do pracy na 8.00 i tak już nie zdążą.
Kierowcom puszczają nerwy, kiedy zmuszeni są czekać nawet kilkanaście minut, by przejechać przez przejazd kolejowy w centrum Piotrkowa. To odwieczny problem komunikacyjny naszego miasta.