W tej części cyklu „Odkrywamy znane i nieznane” wracamy na piotrkowski Rynek Trybunalski. To tutaj możemy obecnie oglądać fragmenty murów dawnego Ratusza, czyli siedziby Trybunału Koronnego. Choć przy odrobinie wyobraźni można zobaczyć go w całej okazałości. Wystarczy w tym celu przymknąć lekko oczy...
Znajdujące się w Nieborowie Muzeum Motoryzacji „Motonostalgia” to miejsce tworzone przez pasjonatów. Powstało z miłości do dawnych aut, motocykli i innych środków transportu posiadających silnik. Dzięki twórcom tego unikalnego miejsca możemy z nostalgią spojrzeć na pojazdy, których próżno już szukać na ulicach.
Piotrkowski amfiteatr znajduje się w Parku Śródmiejskim Jana Pawła II przy ul. Słowackiego. I choć w czasie pandemii pozostaje w uśpieniu, to może się poszczycić ciekawą historią. I właśnie dziś postaramy się ją przypomnieć, odkrywając słynne „jajo”, jako kolejne miejsce znane i nieznane zarazem.
Choć niemal każdy mieszkaniec Piotrkowa wie, gdzie jest „Krzywda” i znajdujący się tam park, to próżno szukać tej nazwy na oficjalnych mapach i planach miasta. Bo i nie zawierają one zwyczajowych nazw, a „Krzywda” to właśnie potoczne określenie parku noszącego imię Jana Pawła II, który znajduje się w śródmiejskiej części trybunalskiego grodu.
Niewiele podobnych zabytkowych i dobrze zachowanych budynków znajduje się na terenie województwa łódzkiego. Dlatego też stanowią turystyczne perły regionu i bezcenne dziedzictwo historyczne, a często także architektoniczne. Choć znajdujący się w Nieborowie pałac po wielu przebudowach nosi cechy kilku epok, to zachował dawny rozkład pokoi, a także pałacowe wyposażenie.
Niewątpliwie jest to diabelskie siedlisko, a i wysłać tu można kogoś „do stu diabłów”. Albo i lepiej, bo podziemia zamku w Łęczycy zamieszkuje ich blisko pół tysiąca. Mowa o kolekcji demonicznych figurek, która jest największym tego typu zbiorem w Polsce.
To miejsce zna każdy, kto mieszka w Piotrkowie, bo jest przestrzenią wypoczynku, rekreacji i spacerów. Było tak też przed laty, bo i dziadkowie randkowali na brzegach piotrkowskiego jeziora, kąpali się w nim i przynosili czasem na obiad złowioną tu rybę. Przed wiekami nawet król bywał nad Bugajem i ryby z dworzanami łowił, urozmaicając sobie w ten sposób wypoczynek.
Wspomniana kraina szczęścia to Arkadia, uważana przez poetów i malarzy za ziemski raj, symbol wyidealizowanej krainy spokoju, pełnej ładu i sielankowej. W województwie łódzkim też znajduje się miejsce o takiej nazwie, jednak łódzka Arkadia to miejscowość, którą starała się zmienić w beztroską krainę Helena Radziwiłłowa, tworząc tu w drugiej połowie XVIII wieku wyjątkowy park.
Dworzec kolejowy w Piotrkowie to kolejne wyjątkowe miejsce na mapie miasta i regionu. I choć obecnie stanowi dla podróżnych głównie miejsce do oczekiwania na pociąg przed podróżą lub w jej trakcie, to przed laty stanowił miejsce ważnych wydarzeń. Tak dla Piotrkowa, jak i dla całego kraju. Był istotnym punktem na trasie kolejowej łączącej Warszawę z Wiedniem. Tędy przejeżdżali dygnitarze, głowy państw i inne ważne persony.
Okolice Piotrkowa, choć nie są terenem górzystym, to kilka wzniesień można tu znaleźć. I dzięki nim podziwiać okolicę z nieco innej perspektywy. Jednym z takich miejsc jest najsłynniejsza górka w Stobnicy, z której roztacza się widok na zakole rzeki Pilicy. Sama górka, bo tak od pokoleń miejsce to nazywają mieszkańcy, liczy sobie 221 m n.p.m., choć dla wielu osób miejsce to jest po prostu skarpą widokową.