Wczoraj na skrzyżowaniu ulicy Dmowskiego z Kostromską doszło do kolizji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (bo tych policja notuje co najmniej kilka dziennie), gdyby nie fakt, że kierowca był kompletnie pijany i nie posiadał prawa jazdy.
Blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie miał bezdomny który próbował ukraść w jednym z marketów cztery butelki wódki.
Chciał się zemścić za rzekomą próbę potrącenia go i razem z kompletnie pijanym kierowcą BMW udał się w pościg za 57-latkiem.
Pijany kierowca, spełniając koleżeńską przysługę, przywiózł znajomego na przesłuchanie.
Policjanci z Radomska zostali wezwani do małej miejscowości w gminie Kobiele Wielkie, gdzie według zgłoszenia nietrzeźwi rodzice opiekowali się swoim dwuletnim dzieckiem.
Policjanci z Tomaszowa udali się na interwencję do Nowego Glinika, gdzie jak wynikało z informacji miała mieć miejsce awantura domowa.
Ośmioletnia pasażerka opla z urazem kręgosłupa trafiła do bełchatowskiego szpitala, po tym jak samochód, którym podróżowała, kierowany przez kompletnie pijanego mieszkańca powiatu piotrkowskiego, uderzył w inny pojazd.
Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie został powiadomiony przez właściciela samochodu o jego uszkodzeniu.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca, który wjechał do rowu swoim volkswagenem golfem.
Tylko w dwóch skontrolowanych sklepach na 50 w Tomaszowie Mazowieckim przy próbie zakupu alkoholu przez osobę nieletnią sprzedawca poprosił o dowód. Tak wynika z akcji profilaktyczno - interwencyjnej "Lokalny program kontroli sprzedaży alkoholu".