Po 20 minutach od zgłoszenia funkcjonariusze z Wydziału Prewencji bełchatowskiej policji zatrzymali 35-latka podejrzewanego o rozbój na 75-letnim mężczyźnie. Sprawca zaatakował i okradł pokrzywdzonego, który zwrócił mu uwagę, aby nie leżał w klatce schodowej bloku. Za rozbój w warunkach recydywy grozi kara nawet do 18 lat więzienia.
Mógł mieć pracę, ale wolał kraść. Śledczy z bełchatowskiej policji przedstawili zarzut 21-latkowi, który podczas okresu próbnego w sklepie kradł alkohol i papierosy. Pokrzywdzona wyceniła straty na ponad 1400 zł. Chłopak wpadł podczas kolejnej próby kradzieży i został przekazany policjantom. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży kwiatów. Zdarzenie miało miejsce na terenie miasta przed kwiaciarnią przy ulicy Okrzei. Skradziona wiązanka sztucznych kwiatów była wystawiona do sprzedaży razem z innym towarem przed budynkiem. - Na miejscu policjanci ustalili, że do kwiaciarni przyszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich wykorzystał, że właścicielka była wewnątrz budynku – relacjonuje oficer prasowy bełchatowskiej komendy.
Policja zatrzymała 36-latka, który na terenie gminy Rzeczyca napadł na obcokrajowca. Bił swoją ofiarę po twarzy i przyduszał. Napastnikowi grozi teraz nawet 12 lat więzienia, musi jednak liczyć się z z jeszcze większą karą, przestępstwa dopuścił się bowiem w warunkach recydywy.
Bełchatowscy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę pod zarzutem kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna ukradł 3 puszki piwa. Kiedy jednak pracownica sklepu upomniała się o zwrot skradzionego towaru, doszło pomiędzy nimi do szarpaniny. Bełchatowianin uderzył pokrzywdzoną głową w nos i uciekł.
Piotrkowska policja umorzyła postępowanie w sprawie ewentualnego znieważenia pomnika Mikołaja Kopernika w Piotrkowie, do którego miało dojść podczas sierpniowego happeningu przed budynkiem I Liceum Ogólnokształcącego. Prowadzi natomiast czynności w sprawie mężczyzny, który używał wulgaryzmów w kierunku uczestników spotkania i ukradł tęczową flagę.
Dwaj mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego ukradli kable z nieczynnej sieci energetycznej. Całość skradzionego mienia o wartości 3800 zł odzyskano i zwrócono właścicielowi. Podejrzanym grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Najpierw włamał się do piekarni pączków, a kilka dni później kradł z kolegami artykuły żywnościowe w sklepie spożywczym. 23-letni bełchatowianin i jego kompani staną przed sądem.
Złodzieja biżuterii zatrzymali radomszczańscy policjanci. Mężczyzna wpadł przez swoje roztargnienie, w lombardzie zostawił swój dowód osobisty.
Kiedy kasjerka otworzyła kasę fiskalną, wykorzystał sytuację, zabrał pieniądze i wybiegł ze sklepu. 34-letni bełchatowianin ukradł 1200 zł. Złodzieja zatrzymał klient sklepu. Policja dziękuje świadkowi zdarzenia za czujność, empatię i reagowanie w sytuacji zagrożenia.