Zaledwie po dwóch tygodniach od zakończenia poprzedniego sezonu Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej organizowanej przez piotrkowski OSiR, zawodnicy rozpoczęli nowe rozgrywki. Powodem późniejszego finału ligi była oczywiście pandemia.
Przejazd dźwigu, zamiast w miejscu docelowym, zakończył się na strzeżonym parkingu. Wszystko dlatego, że przekraczał on dopuszczalną wagę o 9 ton, a kierowca nie posiadał stosownego zezwolenia.
To nie był mecz dla ludzi o słabych nerwach. W zaległym pojedynku z 7. Serii Piotrkowianin zremisował ze Stalą Mielec 32:32 (18:14), a w rzutach karnych lepsi okazali się podopieczni trenera Dawida Nilssona, wygrywając 4:3.
Udało się dokończyć przerwane pandemią rozgrywki Amatorskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. W rozgrywkach organizowanych przez piotrkowski OSiR najlepsza okazała się drużyna Barwil - Omega. Podium uzupełniły ekipy Bieniek - Prym na drugim miejscu i Moszczenicy na trzecim.
Aż pięć setów było potrzebne do wyłonienia zwycięzcy spotkania 9-kolejki pomiędzy zespołami z Rozprzy i Wielunia. Niestety po zaciętym spotkaniu lepsza okazała się drużyna WKS Wieluń.
Nikt nie wyśle policji, czy wojska na wigilijną kolację; ograniczenie liczby świątecznych gości to twarde wskazanie i jasna deklaracja, jak powinniśmy spędzać nadchodzące święta - zaznaczył w piątek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Nasz zespół, mówiąc językiem skoczków narciarskich, złapał właściwe noszenie i zaczyna grać, tak, jak sobie wszyscy to wymarzyliśmy. Po efektownej wygranej w Szczecinie zespół Bartosza Jureckiego pewnie pokonał także Torus Wybrzeże Gdańsk. Gospodarze momentami byli bezradni wobec świetnej defensywy, w której rządził i dzielił gracz minionego tygodnia Artur Kot. Szkoda tylko, że w końcówce nie wytrzymali nerwowo - obejrzeli dwie czerwone i jedną niebieską kartkę. Groźnej kontuzji doznał Piotr Jędraszczyk.
Artur Kot za swój fenomenalny występ w meczu przeciwko Pogoni Szczecin, w którym bramkarz Piotrkowianina popisał się 53% skutecznością, został doceniony przez ekspertów Przeglądu Sportowego, którzy nominowali go do tytuły zawodnika tygodnia PGNiG Superligi. Kibice również dostrzegli świetną postawę Artura Kota i w głosowaniu przyznali mu ten tytuł.
Obecna globalna sytuacja związana z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 zmusiła nas wszystkich do szukania wszelkiego rodzaju proaktywnych sposobów walki z tym niewidzialnym wrogiem, począwszy od najważniejszego, jak lek czy szczepionka, poprzez inne, które powinny ograniczać możliwości dalszej transmisji wirusa.
Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni przegrali z Piotrkowianinem Piotrków Tryb. 19-30 (11-16). Szczecinianie nie mogli poradzić sobie ze świetnie dysponowanym w bramce Arturem Kotem oraz ze zmęczeniem, które narastało z każdą kolejną minutą.