Miejski radny obawia się, czy po remoncie ulicy POW efekt estetyczny będzie wystarczająco dobry. - Nowe chodniki będą kontrastować z błotem i nieporządkiem wokół wieży ciśnień – mówi, chcący zapobiec estetycznej katastrofie, Jan Dziemdziora. Czy miasto pochłonięte milionowym projektem zapomniało o uporządkowania terenu w bezpośrednim sąsiedztwie wieży ciśnień?
Drogi, chodniki i parkingi w Piotrkowie, choć nie wszystkie, nie są w najlepszym stanie. Radny Jan Dziemdziora nadal interpeluje w tej sprawie.
Rozpoczynają się remonty chodników znajdujących się na terenie Bełchatowa. Ekipy drogowców spotkamy w centrum miasta oraz na osiedlach mieszkaniowych. Oprócz nowego chodnika powstaną też ścieżki rowerowe.
Prezydent Bełchatowa zdecydował o ogłoszeniu przetargu na budowę drogi rowerowej, chodnika i oświetlenia wzdłuż ulicy Piłsudskiego w Bełchatowie.
- Wieczorem szedłem chodnikiem na ulicy Modrzewskiego. W pewnym momencie doszedłem do takiego odcinka, którym kompletnie nie dało się przejść z powodu nierówności płyt chodnikowych. Ponieważ tego dnia padał deszcz - na całej szerokości chodnika było błoto i wielkie kałuże. Aby przejść musiałem wejść na trawnik – mówi pan Krzysztof z Piotrkowa.
Dziura na Kołłątaja to niejedyny problem mieszkańców osiedla Słowackiego Północ. Kolejnym jest zapadnięty chodnik na rogu Słowackiego i Reja.
Zasypane chodniki, jezdnie i zatoki parkingowe. Niewidoczne przejścia dla pieszych i samochody ślizgające się na skrzyżowaniach. Tak wyglądał nasz Piotrków w sobotni wieczór. Mieszkańcy pomstują - Dlaczego nikt w tym mieście nie odśnieża?
Poranny jogging nie wyszedł na zdrowie jednej z mieszkanek Piotrkowa. Biegnąc chodnikiem przy ul. Żelaznej, potknęła się o wystającą płytę chodnikową i upadła. Uprawianie sportu skończyło się stłuczoną ręką, zbitym kolanem, dużymi otarciami, raną na brzuchu i podartym ubraniem. Mieszkanka nie miała świadków i swojej szkody nie zgłaszała. Jednak takich osób, które, chodząc po piotrkowskich chodnikach, poniosły dużo poważniejsze konsekwencje i zgłosiły ów fakt, w ciągu ostatnich trzech latach było 87.
To chyba jeden z najbardziej zaniedbanych i zapomnianych skwerów w mieście. Zniszczone ławki, chodnik i zapomniana piaskownica. Mieszkańcy piotrkowskiego skweru Nauczycieli Tajnego Nauczania (u zbiegu ulic Piastowskiej i Próchnika) mieli dość i zgłosili sprawę miejskiemu radnemu.
Pomarańczowych kamizelek na piotrkowskich ulicach nie da się w tym sezonie nie zauważyć.