Dzięki zgłoszeniu w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa policjanci ze Szczercowa odnaleźli dzikie wysypisko śmieci. Wkrótce ustalili ich właściciela. 28-latek, który wyrzucił odpady został ukarany mandatem. Jeszcze tego samego dnia posprzątał swoje wysypisko.
Wraz z początkiem wiosny rusza Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Piotrkowie. Od teraz mieszkańcy będą mogli dostarczać odpady na teren ciepłowni C-1 przy ul. Orlej 11 (wjazd od Żelaznej).
Na terenie Piotrkowa Trybunalskiego wciąż spotkać można dzikie wysypiska. Teren przy torach kolejowych – okolice os. Targowa – wygląda jakby wybuchła tam śmieciowa bomba.
Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów w Piotrkowie Trybunalskim miał zacząć funkcjonować w lutym, tymczasem mamy już marzec, a punkt nadal nie działa. Wszystko, dlatego że nie można było wcześniej wyłonić firmy, która zajmie się zagospodarowaniem śmieci - tłumaczą urzędnicy. Teraz mają nadzieję, że do trzech razy sztuka i po ostatnim, właśnie rozstrzygniętym przetargu, punkt ruszy jeszcze w tym miesiącu.
Co dalej z PSZOK-iem czyli Punktem Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych) - pyta słuchacz Radia Strefa FM w przesłanym do redakcji mailu.
- Na przełomie 2018 i 2019 roku na antenie radia prezentowana była informacja pracowników Urzędu Miasta o tym, że PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych) przestaje funkcjonować przy JUKO, a będzie funkcjonował przy Ciepłowni Miejskiej przy ul. Orlej. Propagowana była informacja, że punkt ten ruszy w lutym. Luty nam się kończy... Czy możecie Państwo ustalić co się z uruchomieniem tego punktu dzieje, i dlaczego nadal on nie funkcjonuje?
Sprawdziliśmy więc u źródła, czyli w magistracie.
Nadal nie wiadomo, ile mieszkańcy gminy Sulejów zapłacą za odbiór śmieci. Nowe stawki radni uchwalili na początku stycznia, jednak urzędnicy Regionalnej Izby Obrachunkowej zakwestionowali tę uchwałę, gdyż dopatrzyli się błędów prawnych.
15 zł za śmieci segregowane i aż 32 zł za zmieszane - takie stawki zostały ustalone podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.
Strażnicy miejscy systematycznie patrolują w Piotrkowie te rejony, gdzie może dochodzić do nielegalnego wyrzucania odpadów. Co prawda liczba takich miejsc uległa zmniejszeniu, lecz w dalszym ciągu worki ze śmieciami lądują głównie na obrzeżach miasta i przy drogach wjazdowych.
Krzysztof D., prezes spółki, która użytkuje wyrobisko po byłej kopalni piasku w gminie Moszczenica, usłyszał prokuratorskie zarzuty.
Policja zatrzymała 5 samochodów wypełnionych ponad 100 tonami odpadów, które miały być zrzucone do wyrobiska żwirowni w Lewkówce w gminie Moszczenica. Do zdarzenia doszło 3 października rano.
Część śmieci pochodząca z wcześniejszych transportów trafiła już na teren żwirowni i tam została przysypana ziemią. Zatrzymano 6 mężczyzn, którzy mogą mieć związek z nielegalnym procederem. Kolejne tony śmieci trafiłyby do wyrobisk żwirowni w powiecie piotrkowskim. Tak jednak się nie stało.