Policja wydała w sobotę (23 września) stanowisko w sprawie wypadku, do którego doszło tydzień temu na autostradzie A1 na wysokości Sierosławia. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły trzy osoby.
Patryk, Martyna oraz 5-letni Oliwier zginęli w tragicznym wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. Sprawa ciągle budzi ogromne emocje ze względu na niejasności związane z prowadzonym śledztwem. Rodzina ofiar chce poznać prawdę i szuka świadków tego tragicznego zdarzenia.
W sobotę tuż przed godziną 20. doszło do ogromnej tragedii na autostradzie A1 (338 km) w okolicach miejscowości Sierosław. Nie żyją trzy osoby. Według nieoficjalnych informacji byli to rodzice i ich małe dziecko.
Na autostradzie A1 na wysokości Siomek kierowca stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba.
Samochód stał na środku drogi po tym, jak uderzył w bariery. Tę niebezpieczną sytuację na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim zauważyli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało.
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę (06.08.2023) na autostradzie A1 pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem. Samochód ciężarowy zderzył się z busem. Jedna osoba zginęła na miejscu, a cztery zostały ranne.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w poniedziałek rano na autostradzie A1 na wysokości Stobiecka Szlacheckiego w powiecie radomszczańskim. Zderzyły się samochód dostawczy i osobówka.
Samochód ciężarowy z naczepą wypadł z drogi i wjechał do rowu. Do wypadku doszło na autostradzie A1 na wysokości Woli Bykowskiej.
Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę (24/25.06.2023) na autostradzie A1 w rejonie Adolfinowa. Droga przez kilka godzin była zablokowana.
Do zderzenia samochodu osobowego oraz dwóch ciężarówek doszło na autostradzie A1 pod Piotrkowem. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał.
