Zdaniem kapitana Ryszarda Zielonki działacze lewicy znieważyli m.in. ich byłego dowódcę, Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca".
Przypomnijmy: Przewodniczący Stowarzyszenia Weteranów Lewicy Bogusław Jakubowski w mocnych słowach skomentował decyzję prezydenta RP. - Nadal żyją ludzie, którzy pamiętają zbrodnie Warszyca (często są to dzieci jego ofiar). Awansować go na stopień generała to wstyd i hańba dla generałów. Warszyc był największym zbrodniarzem na terenie województwa łódzkiego. Wymordował około 170 osób - twierdzi przewodniczący Weteranów Lewicy.
- Wystąpimy do prokuratury za obrazę prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uważamy, że w sposób nieprzyzwoity skrytykowano nominowanego generała. Oprócz takie zachowanie jest to lżeniem bohaterów narodowych - poinformował Ryszard Zielonka.
Przedstawiciele Związku b. Żołnierzy KWP uczestniczyli (09.11.09.) w konferencji zorganizowanej przez posła Antoniego Macierewicza.
Komentarze 4
10.11.2009 16:10
Nie będę z tobą dyskutował, bo nie tylko brak ci wiedzy ale przede wszystkim rozumu. I nie stawiaj znaku równości pomiędzy Kurasiem która to postać została wymyślona na potrzeby scenariusza do filmu, z "Warszycem" który został skazany i rozstrzelany przez komuchów za twoją i moja wolność buraku.
10.11.2009 15:04
Ehe... Bo tylko bezpieka biła i więziła. A jak walczyli ci tzw "konspiracyjni żołnierze WP"? Bo na pewno "je**ć PPR" na murach nie pisali. Pistoletów nie mieli? Mieli i używali.
A o żydokomunie gdzie się naczytałeś, bo w szkołach takich bredni na pewno nie uczą, śmierdzi mi Twoja wypowiedź antysemityzmem. Ale przecież to takie normalne u ludzi dla których bohaterem jest jakiś tam Kuraś czy inny Warszyc.
10.11.2009 13:08
My też pamiętamy zbrodnie ubeków, esbeków i milicjantów. k-way nie wypisuj głupot jak nie znasz historii. Chyba że popierasz to co zrobił pułkownik z-ca szefa woj. urzędu spraw wewnętrznych ds. milicji obywatelskiej w Piotrkowie tow. Bogusław Jakubowski. A swoją drogą oni walczyli z żydokomuną po zakończeniu wojny i maja do tego prawo gdy komuch były milicjant obraża ich dowódcę.
10.11.2009 12:35
Emeryci za dużo wolnego czasu mają i z powodu tego, że bardzo im się nudzi, postanowili dać trochę pracy wymiarowi sprawiedliwości...
A finał będzie taki, że ewentualna sprawa, jeżeli emeryci od Warszyca nie wydygają i doniosą na emerytów od Ostrowskiego, zostanie umorzona z powodu braku znamion przestępstwa.