TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Zatrzymanie kierowcy w centrum Bełchatowa. Wydmuchał prawie 4 promile

Policja
Policja niedz., 12 września 2021 08:51
Blisko 4 promile miał 34-latek, który w centrum Bełchatowa kierował fordem. Złamał też sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zareagowała mieszkanka Bełchatowa, która zaobserwowała, jak mężczyzna ten wysiadł z auta i miał problem z utrzymaniem równowagi. Podejrzewany został zatrzymany przez policję chwilę po zgłoszeniu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdjęcie
Autor: fot. pixabay.com / miguelrd68

Oficer dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy forda focusa. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia policjanci ustalili, że kierowca zatrzymał auto przy ulicy Kościuszki. Wysiadł zza kierownicy i słaniał się na nogach, nie potrafił utrzymać równowagi. W takiej sytuacji mieszkanka Bełchatowa natychmiast zainterweniowała. Pasażer forda widząc, że kobieta dzwoni na policję wyjął kluczyki ze stacyjki i oddalili się. Zgłaszająca opisała wygląd obu mężczyzn. Chwilę później wpadli oni w ręce stróży prawa. Najpierw policjanci zatrzymali kierowcę forda, którego wskazał świadek. Okazało się, że to 34-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego. Podejrzewany miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Złamał też sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Pasażera forda policjanci odnaleźli na terenie pobliskiego parku, był również pijany. Nieodpowiedzialny kierowca po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszy zarzuty.


Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. Nieodpowiedzialnemu 34-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pobawienia wolności oraz konsekwencje finansowe. 

Podsumowanie

    Komentarze 8

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio