Tylko w czwartek doszło do dwóch zdarzeń z udziałem dzikiej zwierzyny. Na terenie gminy Wola Krzysztoporska niespodziewanie na jezdnię wtargnęła sarna. Kierowca forda hamował, ale pomimo wykonywanych przez niego manewrów doszło do zderzenia. Zwierzę nie przeżyło spotkania z samochodem. Kierowca nie odniósł obrażeń.
Kolejne zdarzenie miało miejsce na terenie Sulejowa. W tym przypadku doszło do potrącenia sarny przez kierującego pojazdem marki Volkswagen. Podróżujący nie odniósł obrażeń, natomiast ranne zwierzę uciekło.
Okres wiosenny sprzyja migracji dzikich zwierząt. W poszukiwaniu pożywienia oraz ustalaniu terytorium wielokrotnie przekraczają drogi przecinające lasy. Najbardziej aktywne są o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu.
Pamiętajmy, że wystraszone i spłoszone zwierzę potrafi nagle wbiec na jezdnię wprost pod samochód lub nawet go staranować. Dlatego zachowajmy ostrożność i bezpieczną prędkość, aby w przypadku pojawienia się na drodze dziko żyjącego zwierzęcia, móc w odpowiedniej chwili zahamować i uniknąć kolizji bądź wypadku – mówi st. post. Edyta Daroch z piotrkowskiej policji.
Jeżeli jednak zdarzy nam się taka sytuacja, zatrzymajmy pojazd w bezpiecznym dla nas miejscu. Zadbajmy również o to, abyśmy byli widoczni dla innych uczestników ruchu drogowego i zadzwońmy na numer alarmowy 112.
Komentarze 3
22.04.2024 18:19
A jeśli nie ma znaku ostrzegawczego a zwierzyna sobie wyjdzie prosto pod samochód to co wtedy. Strasznie głupie przepisy kierowca może wolno jechać ale nic to nie da bo jest tak że zwierzę sobie wyskoczy w ostatniej chwili prosto w samochód. Ekolodzy niech sobie zwierzynę wezmą do do domu wtedy będzie dobrze. Pozdrawiam ????????
22.04.2024 13:52
powinni płacić ekolodzy i ich durne prawa
22.04.2024 06:19
Po co mamy dzwonić na 112?Zeby przyjechali wypisac mandat?