Zdzisław Majsak, kierownik działu utrzymania czystości i porządku stwierdza, że nic mu o takim fakcie nie wiadomo. Odpowiedzi poszukaliśmy zatem w Biurze Inwestycji i Remontów. Dyrektor biura Małgorzata Majczyna o sprawie wiedziała, ale przyznała, że drzewa oznakował wykonawca modernizacji ulicy Łódzkiej. - Drzewa w tej chwili z niczym nie kolidują. W przyszłości mamy jednak w planach ich usunięcie (w przyszłym roku) i zastąpienie innymi drzewami. Ale nie mamy jeszcze decyzji starostwa, ponieważ nie złożyliśmy wniosku o wycinkę – co na pewno zrobimy. Drzewa są w tej chwili oznaczone, ponieważ wykonawca przymierzał się do tego, żeby je usunąć. Na decyzję o wycince czeka się dwa miesiące, więc z tym na pewno nie zdążymy do końca modernizacji Łódzkiej.
Na pytanie, dlaczego drzewa zostały oznakowane, skoro wniosek nie był jeszcze złożony, pani dyrektor odpowiada: - A komu to przeszkadza?
Komentarze 7
02.10.2010 13:42
Właśnie to widać przy trasach, tylko że ktoś wpadł na "świetny" pomysł żeby wycięte drzewa zastąpić rowami.
Czy to jest bezpieczniejsze?
01.10.2010 22:06
http://www.bareja.neostrada.pl/sounds/drzewo.wav
01.10.2010 16:28
A gdzie będą gniazdowały ptaki? Czy na tych małych drzewkach które posadzi MZDiK? Zwolnić Majczynę i Majsaka a przy okazji zostanie przewietrzony urząd miasta.
01.10.2010 14:54
Na co komu topole? Mało to mamy w naszym pięknym mieście urokliwych skwerów, zjawiskowych ogrodów i parków zieleni, stawów, oczek wodnych, alei bukszpanowych i wypielęgnowanych, soczyście zielonych trawników?
01.10.2010 13:49
Wyciąć wszystkie drzewa w mieście, będzie więcej słońca.