Nie udało się przeprowadzić transferu reprezentacyjnej rozgrywającej Lucyny Wilamowskiej z AZS AWFiS Gdańsk do Piotrcovii. Rozmowy z zawodniczką od kilku tygodni prowadził prezes MKS-u.
- Pani Lucyna ostatecznie nie zdecydowała się na podpisanie z nami kontraktu, wybierając jeden z drugoligowych klubów w Norwegii - mówi Bartosz Rol. - Nie zakończyliśmy jednak poszukiwań, one trwają nadal, mam nadzieję, że uda nam się pozyskać piłkarkę, która wzmocni naszą siłę uderzeniową w następnym sezonie.
Do tej pory sfinalizowano przejście obrotowej Edyty Chudzik z wicemistrzowskiego AZS-u Gdańsk oraz Anny Szafnickiej i Agnieszki Podrygały z rozpadającego się AZS-u Katowice.
Komentarze 0