- Akcja częściowo zakończyła się powodzeniem, ponieważ nasi harcerze uszkodzili most. Nie wysadzili go jednak. Akcja zakończyła się tragicznie, bo w czasie odwrotu do Warszawy zginęło trzech członków grupy, dwóch jeszcze w czasie przygotowań - mówi Andrzej Kobalczyk, dyrektor Skansenu Rzeki Pilicy.
Oprócz spotkania z żywą historią na wszystkich czekało wiele atrakcji. Każdy, kto zjawił się w Skansenie mógł obejrzeć na przykład nowe wystawy.
(Strefa FM)
Komentarze 0