To już rok od kiedy piotrkowianie wybrali nowego prezydenta. Jak oceniamy Juliusza Wiernickiego

Przypomnijmy, że według oficjalnych wyników PKW Juliusz Wiernicki zdobył 14 490 (60,61%) głosów a Krzysztof Chojniak 9417 (39,39%).

Kandydat komitetu "Z Sercem Dla Piotrkowa" wygrał z ponad 20 % przewagą co oznacza, że piotrkowianie chcieli zmiany. Jak teraz oceniają swój wybór?

-Szczerze mówiąc nie potrafię ocenić, ale słyszę, że dobrze się sprawuje.

-Nie spełnił swoich obietnic, szczególnie tych dla młodych.

-Myślę, że nie jest najgorzej. Jest trochę inaczej, dużo wyzwań jeszcze przed nim. Przez rok nie można za wiele zrobić, ale drogi się remontują. Trzeba trzymać kciuki za powodzenie.

-Ja tego człowieka nawet nie znam, nie widziałem, a mieszkam w Piotrkowie od urodzenia, czyli 60 lat i nic się nie zmieniło, podobno miał ściągać tutaj młodych ludzi, a jest tak jak było. Żadnej zmiany.

-Nie słychać o nim w ogóle. Nic się nie dzieje. 

-Widać, że o porządki dba, grabi, kosi, czyści, przystanki myje. Pod tym względem nie można mieć pretensji do gościa. Zobaczymy co dalej,  niech się stara. Nie był to mój faworyt, ale zobaczymy. Oceniam go umiarkowanie.

Juliusz Mateusz Wiernicki polski samorządowiec. W młodości mieszkał i pracował w Wielkiej Brytanii. Ukończył liceum ogólnokształcące funkcjonujące w ramach Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Piotrkowie Trybunalskim i studia z zarządzania i doradztwa personalnego. Kształcił się podyplomowo w zakresie projektowania i architektury wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Był stażystą w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim. Od 2016 prowadził przedsiębiorstwo z branży sprzedaży i wyposażenia wnętrz. Wstąpił do Platformy Obywatelskiej. W 2023 bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. Od kwietnia 2024 roku prezydent Piotrkowa Trybunalskiego.