Starszy posterunkowy Przemysław Turek oraz starszy posterunkowy Michał Zdybowicz pełniąc służbę na terenie Gorzkowic zauważyli nieprzytomnego mężczyznę leżącego na poboczu. Dzięki ich natychmiastowej reakcji 51-latek odzyskał funkcje życiowe.
29 października 2025 roku przed północą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gorzkowicach i Posterunku Policji w Rozprzy, podczas patrolu ulicy Mieszka I zauważyli na poboczu drogi leżącego mężczyznę. Mundurowi natychmiast podjęli interwencję. 51-latek nie oddychał i nie wykazywał czynności życiowych. Policjanci sprawdzili puls, a następnie rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Jednocześnie wezwali pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy. Do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego nieprzerwanie prowadzili RKO. Po przejęciu akcji przez ratowników medycznych, po kilku minutach udało się przywrócić mężczyźnie akcję serca. Dzięki natychmiastowej i profesjonalnej reakcji funkcjonariuszy, mężczyzna odzyskał funkcje życiowe i został przetransportowany do szpitala.
Ta sytuacja mogła zakończyć się tragicznie, gdyby nie natychmiastowa reakcja i pomoc drugiemu człowiekowi. Takie zdarzenia przypominają, że każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której od naszej decyzji zależy ludzkie życie. Nie wahajmy się działać. Nawet jeśli nie jesteśmy pewni swoich umiejętności, każda próba pomocy jest lepsza niż bezczynność.
Przypominamy podstawowe zasady, które mogą uratować życie:
Nie bójmy się pomagać!!!
Statystyki pokazują, że szybka reakcja świadka zdarzenia przed przyjazdem ratowników nawet trzykrotnie zwiększa szanse przeżycia osoby nieprzytomnej. Każda minuta bez tlenienia mózgu zmniejsza te szanse o około 10%.Dlatego tak ważne jest, by reagować i nie obawiać się udzielania pomocy. Każdy z nas może uratować życie, tak jak zrobili to policjanci, którzy udowodnili, że odwaga i wiedza to połączenie, które naprawdę ma znaczenie.
Komentarze 17