Kobieta odebrała telefon stacjonarny (5 IX), na który połączył się mężczyzna, podający się za funkcjonariusza policji, twierdząc, że córka rozmówczyni była sprawcą wypadku drogowego i kobieta musi wpłacić pieniądze jako poręczenie. Do rozmowy włączyła się także kobieta, która płacząc i udając córkę rozmówczyni, prosiła o pomoc. Starsza pani zobowiązała się, że zapłaci żądaną kwotę, mówiąc jednocześnie, że ma tylko 14 tys. złotych. Rozmówca powiedział także, że w jego imieniu pieniądze odbierze kolega. Mężczyzna nakazał kobiecie, by nikogo nie informowała o całej sprawie. Nie podejrzewając niczego złego, 83-latka przekazała nieznajomemu pieniądze, które być może były oszczędnościami całego życia.
Policja ponownie apeluje do wszystkich piotrkowian, a w szczególności do osób starszych i mieszkających samotnie, o ostrożność. Taki telefon może odebrać każdy z nas, nie zdając sobie sprawy, że może mieć do czynienia z przestępcą. Oszuści działający metodą „na wnuczka” wprowadzają swoje ofiary w błąd. Prowadzą rozmowę tak, że potencjalna ofiara jest pewna, że rozmawia z członkiem swojej rodziny lub że w rozmowie chodzi rzeczywiście o osobę najbliższą. Przestępcy, wciągając rozmówcę w grę pozorów, sprawiają, że ten nawet nie wie, kiedy traci oszczędności życia. Pamiętajmy, że wystarczy jeden telefon do rodziny, aby potwierdzić z kim mamy do czynienia.
- Aby ustrzec się przed tego typu oszustwem, należy przede wszystkim jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają trafić pieniądze. W ten sposób można się upewnić, czy to rzeczywiście krewny czy znajomy osoby odbierającej telefon zwracał się z prośbą o pomoc finansową. Należy bezwzględnie zakończyć rozmowę mimo stanowczego tonu rozmówcy i zadzwonić do członka rodziny potwierdzając zdarzenie – radzą policjanci.
Pamiętajmy, że nie należy przekazywać żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy przez osoby pośredniczące – należy sprawdzić czy to jest prawdziwy krewny, dzwoniąc do niego. Bezwzględnie należy sprawdzić, czy dzwoniący jest osobą, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje takiej pomocy.
Policjanci apelują o rozwagę i czujność! Natychmiast zawiadamiajmy o każdym takim podejrzanym przypadku, dzwoniąc na bezpłatny numer alarmowy 997 lub 112.
Komentarze 10