Tuż przed godziną 22.00, w piątek, 10 sierpnia doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty na ulicy Piotrkowskiej w Moszczenicy. Kierowca, który prowadził feralny samochód był trzeźwy.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 45-letni mieszkaniec Gazomii wyjechał rowerem wprost pod koła opla vectry, którym kierował 19-letni mieszkaniec Moszczenicy. Na miejscu był prokurator, który wyjaśnia przyczyny tego zdarzenia. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić rowerzysta nie miał kamizelki odblaskowej.
Komentarze 65