TERAZ 17°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Skupieniec lipowy atakuje piotrkowskie drzewa

Mieszkańcy ul. Górnej w Piotrkowie Trybunalskim zgłosili do redakcji ePiotrkow.pl problem dużej ilości owadów, które obrały sobie do życia lipy rosnące przy ulicy. Zaniepokojeni piotrkowianie obawiają się, że owady mogą zniszczyć drzewa, natomiast Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta nie reaguje na zaistniałą sytuację. Skupieniec lipowy, bo to o nim mowa może budzić odrazę i strach, jednak według zapewnień Macieja Kutyły, ze ZDiUM-u nie ma się czego obawiać.

Czym jest Skupieniec lipowy?

Skupieniec lipowy nazywany także pluskwiakiem śródziemnomorskim, jest przedstawicielem owadów z rzędu pluskwiaków różnoskrzydłych (Heteroptera). Wyglądem przypomina pospolicie występującego w Polsce kowala bezskrzydłego (Pyrrhocoris apterus) potocznie zwanego „tramwajarzem”. Jest jednak mniejszy od kowala i długość jego ciała waha się od 4,8 do 6 mm. Skupieniec posiada czerwoną nasadę półpokryw, jednolicie czarne przedplecze, głowę i czułki oraz bezbarwną i przezroczystą błonkę półpokryw. Do Europy środkowej dotarł z zachodnich rejonów strefy śródziemnomorskiej. Od lat 80. szybko rozszerza swój zasięg występowania o kolejne kraje Starego Kontynentu. Rozwlekany jest głównie przez człowieka, m.in. środkami transportu, a ocieplenie klimatu sprzyja jego aklimatyzacji na nowych stanowiskach. Rozwija się na roślinach zielnych należących do rodziny ślazowatych (Malvaceae JUSS.), a zimuje na drzewach, głównie z rodzaju lipa (Tilia L.), na których często tworzy agregacje liczące setki, a nawet tysiące osobników. Gromadzenie się owadów w zagłębieniach kory służy utrzymaniu ciepła, gdyż skupieniec jest wrażliwy na niskie temperatury, szczególnie te poniżej -15℃. W takich warunkach śmiertelność gatunku sięga nawet 99% - czytamy na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Katowicach.

Zobacz nagranie video

ZDiUM zna sprawę 

Redakcja ePiotrkow.pl zapyta o sprawę owadów w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta. Maciej Kutyła zajmujący się zielenią miejską zna temat i uspokaja - nie powinniśmy się obawiać pluskwiaków i czekać na silniejsze mrozy, który naturalnie zniszczy Skupieńca Lipowego.

- Znana jest nam sprawa Skupieńca. Nie jest to owad niebezpieczny, jesteśmy w stałym kontakcie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska, która prowadzi ewidencję gatunków inwazyjnych i owad nie jest jeszcze na ich liście. Nie ma jeszcze potwierdzonych metod zwalczania Skupieńca Lipowego np. środkami chemicznymi, jedyne co możemy zrobić to "zdrapać" osobniki z drzew. Chemia do zwalczania innych szkodników może wyrządzić więcej krzywdy środowisku - mówił Maciej Kutyła, ze ZDiUM-u.

Skupieniec lipowy nie zniszczy drzew?

Maciej Kutyła ze ZDiUM-u uspokaja - Skupieniec lipowy nie jest szkodliwy dla drzew. ZDiUM monitoruje sytuację na ul. Górnej i może zająć się owadami w najbliższym czasie. 

- Pluskwiaki, żyją razem w grupach i przybyły do nas z południa. Ze względu na niemroźne zimy, owady nie umierają i rozmnażają się na piotrkowskich lipach. Z mojej wiedzy nie niszczą one drzew i nie jest to sytuacja, którą powinniśmy się martwić i zajmować w pierwszej kolejności - dodaje Maciej Kutyła.

Informacje potwierdzające możemy również znaleźć na stronie Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

- Co do szkodliwości skupieńca lipowego, z dotychczasowych obserwacji wynika, że jest ona marginalna. Doniesienia na temat uszkodzeń drzew dotyczą wyłącznie młodych okazów i są to przypadki odosobnione. Z zachowań mogących negatywnie oddziaływać na rośliny odnotowano, że po przezimowaniu, wiosną skupieńce żerują na młodych liściach drzew (przeprowadzając tzw. żer uzupełniający), co może prowadzić do deformacji liści - pisze Agata Znamirowska, z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Katowicach.

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 17

    reklama

    Dla Ciebie

    17°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio