Samorządowcy z powiatu piotrkowskiego lobbują za budową w Bełchatowie elektrowni jądrowej. Wspólnie z wicemarszałkiem Piotrem Wojtysiakiem i europosłem Dariuszem Jońskim mówili o tym podczas piątkowej konferencji prasowej zorganizowanej w Powiatowym Centrum Przesiadkowym w Piotrkowie.
To z tego miejsca każdego dnia także mieszkańcy ziemi piotrkowskiej dojeżdżają do różnego rodzaju spółek działających w Bełchatowie w ramach kompleksu energetyczno – paliwowego. Przypomnę, że sejmik województwa łódzkiego jednogłośnie podjął uchwałę o budowie w Bełchatowie elektrowni jądrowej. To jest ważny temat nie tylko dla ziemi bełchatowskiej, ale także dla powiatu piotrkowskiego czy Piotrkowa – mówił wicemarszałek województwa łódzkiego Piotr Wojtysiak.
Od początku pomysł budowy elektrowni w Bełchatowie popiera europoseł Dariusz Joński:
Podjęliśmy decyzję, że zrobimy wszystko jako region żeby taka elektrownia powstała w Bełchatowie. Powodów jest wiele, ale przede wszystkim ludzie i infrastruktura. Bełchatów jest gotowy na to żeby taka elektrownia jądrowa tam powstała.
Ta inwestycja to ożywienie dla całego regionu. My jako samorząd popieramy tę inwestycję. Na najbliższej sesji Rady Powiatu Piotrkowskiego podejmiemy uchwałę popierającą budowę elektrowni jądrowej w Bełchatowie – dodał Piotr Łączny, starosta powiatu piotrkowskiego.
W Kopalni i Elektrowni oraz spółkach zależnych w Bełchatowie pracuje m.in. wielu mieszkańców gminy Gorzkowice. Dlatego o budowę elektrowni jądrowej apelował też wójt Alojzy Włodarczyk.
Nie wyobrażamy sobie gdyby przestała nagle funkcjonować kopalnia i elektrownia. Na pewno na rynku pracy mielibyśmy ogromne zawirowania czego chcielibyśmy uniknąć – podkreśla wójt Alojzy Włodarczyk.
W piątek w Bełchatowie odbywa się kongres "Od węgla do atomu" z udziałem około 1000 osób w tym samorządowców z łódzkiego.
Komentarze 52