Mężczyzna ostatecznie został skazany na 1 rok i 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Wyrok jest nieprawomocny.
Przypominamy, że sportowiec oskarżony został przez prokuraturę o to, że od kwietnia 1993 r. do marca 1994 r. będąc prezesem zarządu spółki „Roman" przywłaszczył powierzone mu mienie w łącznej kwocie ponad 308 tysięcy złotych. Prokurator oskarżył go także o to, że przywłaszczył on 99 antyradarów oraz ponad 9300 płyt kompaktowych.
Roman W. w poniedziałek opuścił piotrkowski areszt.
Komentarze 6