11-letni Szymon z Woli Krzysztoporskiej uratował swoją rodzinę przed zaczadzeniem.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Dziś w nocy zadzwonił na pogotowie z informacją, że jego mama i rodzeństwo dziwnie się zachowują. Dyspozytorka piotrkowskiego pogotowia kazała chłopcu pootwierać okna i szybko wysłała na miejsce karetkę. Dzięki zachowaniu chłopca do tragedii na szczęście nie doszło.
Zgłoszenie wpłynęło do Centrum Powiadamiana Ratunkowego w Piotrkowie. (Strefa FM prezentuje je dzięki uprzejmości Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim).
Okazało się, że przytomność umysłu zachował jedynie 11-letni Szymon. Pogotowie szybko dotarło do domu, w którym pojawił się zabójczy czad.
W tej chwili Szymon, jego brat i matka przebywają w szpitalu.
Komentarze 18