- Akcja miała na celu pokazanie, jak czuje się pies przywiązany do budy krótkim łańcuchem. Mamy nadzieję, że trafimy tą akcją do jak największej liczby odbiorców. Każdy, kto przybędzie może założyć półmetrowy łańcuch i zobaczyć, jak to jest stać przy budzie w ten sposób - mówiła Grażyna Fałek, prezes TOZ w Piotrkowie.
Podobnie jak w zeszłym roku, do budy przykuł się radny Szymon Miazek. - Jest to bardzo mądra akcja, która powinna przekonać każdego właściciela psa, że nie wolno trzymać go na krótkim łańcuchu. Ja jestem na łańcuchu i nie czuję się komfortowo - mówił Szymon Miazek, przykuty do psiej budy.
W Rynku Trybunalskim zjawiło się wielu ludzi, którzy swoim udziałem wsparli akcję schroniska. Imprezie towarzyszyły liczne występy dzieci i młodzieży.
Komentarze 31