TERAZ1°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Radnego powinna uspokoić rodzina?

A.Wolski
Artur Wolski czw., 17 listopada 2016 11:11
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił skargę Wojewody Łódzkiego w sprawie uchwalenia regulaminu Sejmiku Samorządowego. Sprawa ma związek z konfliktem podczas jednej z sesji przewodniczącego Marka Mazura z PSL i radnego Michała Króla z PiS.
Zdjęcie
Autor: Marek Mazur. Fot. archiwum epiotrkow.pl

Sejmik zajmował się stanowiskiem w sprawie respektowania uchwał Trybunału Konstytucyjnego. Aktywnym podczas debaty był szczególnie radny Michał Król, który zdaniem koalicji przeszkadzał w obradach sesji, próbował nie dopuścić do głosowania. - Kilkakrotnie przywoływałem pana radnego do porządku. Stosując regulamin Sejmiku w końcu poprosiłem go o opuszczenie obrad, czego ten nie uczynił. Po sesji Michał Król złożył skargę do Wojewody Łódzkiego – wyjaśnia Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku.

- Usłyszałem to wezwanie. Nie stosuję się do niego, bowiem stanowiłoby to nadużycie prawa, a zgodnie z ustawą o samorządzie województwa nie ma możliwości wykluczenia przez przewodniczącego z obrad - mówił Michał Król.

 

Wojewoda zarzucił Sejmikowi istotne naruszenie prawa. W uzasadnieniu czytamy m.in., że gdy radny zakłóca obrady przewodniczący powinien przerwać sesję i wezwać służby porządkowe, medyczne. Może też poprosić o pomoc innych radnych, pracowników urzędu czy rodzinę radnego. – Jakiego członka rodziny? Czy mamę czy tatę? Nie mam kontaktu do członków rodziny radnych, dlatego, że nawet ustawa o ochronie danych osobowych nie pozwala mi mieć takich informacji – podkreśla Marek Mazur.

 

Sejmik odwołał się do WSA a ten zdecydował, że to samorząd wojewódzki ma rację.

 

Przypomnijmy, że w sprawie stanowiska Sejmiku dotyczącego uchwał Trybunału Konstytucyjnego to górą był Wojewoda Łódzki. 

 

 

 

 

Podsumowanie

    Komentarze 21

    reklama

    Dla Ciebie

    1°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio