W jednym przypadku stwierdzono przeładowanie o ponad trzy tony. Niezgodny ze stanem faktycznym był również wpis w dowodzie rejestracyjnym tego pojazdu, dotyczący jego masy własnej. Zamiast 3042 kg, po rozładowaniu ważył 3450 kg. Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem karnym i zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Inny skontrolowany dostawczak nie dość, że wraz z ładunkiem ważył 6,3 tony, to po opróżnieniu ładowni jego waga wynosiła 3,9 tony. Także w tym przypadku zatrzymano dowód rejestracyjny.
Komentarze 28