Hasło "kryzys" - tak popularne ostatnio w mediach - działa na przedsiębiorców. Boją się tworzyć nowe miejsca pracy, boją się także inwestować.
- Niestety da się to zauważyć także w naszym regionie - przyznała Henryka Gawrońska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Piotrkowie.
Gawrońska nie ukrywa swego zaniepokojenia z powodu biernej postawy przedsiębiorców:
- Boję się tej sytuacji. Urząd Pracy ma mocne środki wspomagające pracodawców, a przez to także osoby bezrobotne, które kieruje właśnie do przedsiębiorców na tworzenie miejsc pracy. W zeszłym roku przeznaczyliśmy na ten cel ponad 13 mln złotych. W tym roku kwota podstawowa będzie podobna - 12 mln złotych.
Wykorzystanie tych dotacji stoi jednak pod znakiem zapytania.
- Jeśli nastawianie pracodawców będzie negatywne, jeśli zakładają oni z góry, że jutro będzie jeszcze gorzej i będą odkładać decyzje o inwestycjach i tworzeniu nowych miejsc pracy na lepsze czasy, to trudno nam będzie wydatkować te pieniądze - dodaje Gawrońska.
Komentarze 10