Wpadały tam różne rzeczy. Śmieci przede wszystkim, ale był i wózek dziecięcy, i zupa lana prosto z garnka. Wpadł tam także człowiek. Niestety, nie przeżył.
Autor: fot. AW
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Zamiast śmierdzącego pomieszczenia z odpadami estetyczny kiosk z gazetami czy sklepik ze świeżym pieczywem? Czemu nie. Piotrkowskie spółdzielnie powoli żegnają się ze zsypami na śmieci w wieżowcach. Pomysłów, jak zagospodarować miejsca po nich, jest sporo.
Komentarze 12