TERAZ 2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Poseł Robert Telus czeka na zaproszenie ze strony prezydenta Piotrkowa

A.WolskiM.Cecotka
Artur Wolski, Marcin Cecotka wt., 30 września 2025 09:19

Robert Telus, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister rolnictwa i rozwoju wsi był gościem Marcina Cecotki w programie O TYM SIĘ MÓWI na antenie Radia Strefa FM. Rozmawiano o sprawach krajowych i lokalnych, w tym o potencjalnym spotkaniu parlamentarzysty z prezydentem Piotrkowa. 

Zdjęcie
Autor: Iwo Stachaczyk

W jakim stanie jest polskie rolnictwo teraz? 

No, panie redaktorze, bardzo dobre pytanie. Mieliśmy ostatnio Komisję Rolnictwa.

Słyszałem, burzliwa, tak? 

Tak, zwołana na nasz wniosek, posłów Prawa i Sprawiedliwości. Byłem wnioskodawcą tego wniosku i powiem szczerze, że to była bardzo burzliwa komisja i tam było wiele rzeczy przedstawionych. To znaczy tak, żeby w skrócie powiedzieć, że mamy mało czasu. Wielkie zagrożenie to jest sprawa umowy Mercosur. To jest naprawdę, nawet jeśli nie zdajemy sprawy, jakie to jest zagrożenie dla europejskiego rolnictwa, dla polskiego rolnictwa i dla konsumentów polskich.

Ale czego pan się obawia, że co, że my przyjmiemy, tak? 

Mówimy o umowie Mercosur, ona już prawie, że jest podpisana. To znaczy tak doprowadził Donald Tusk, że umowa będzie podpisana w Brukseli, a nie w Polsce. To znaczy polski rząd nie będzie miał nic do powiedzenia, do tego dopuścili, pozwolili na to, żeby tak było. Także ta umowa najprawdopodobniej będzie podpisana i wszyscy mówią, nawet w mediach niemieckich tytuł był: krowy za samochody.

To znaczy wiadomo, że to będzie tak, że będziemy przywozić produkty z Brazylii, dużo gorszej jakości do Polski, a w tamtą stronę będą jechać produkty przemysłowe, przede wszystkim z Niemiec, to najbardziej Niemcy zarobią. To jest bardzo niebezpieczna umowa dla Polski, co tak naprawdę to sprawa umowy Mercosur. No i zboża, panie redaktorze, dziś zboże, pszenice mamy około 700 zł, nawet poniżej 700 zł. I za naszych czasów, za moich czasów, gdy ja byłem ministrem, było po 1000 zł i dawaliśmy dopłatę polskiemu rolnikowi, pomagaliśmy, bo była bardzo trudna sytuacja. Dzisiaj nie ma żadnych dopłat, żadnej pomocy od polskiego rządu. A co robi polski rząd, co robi polski minister rolnictwa? Dożynki, kolejne dożynki.

A za waszych czasów też były dożynki... 

Nie, dożynek ministerialnych nie było nigdy. Rolnictwo tonie, naprawdę jest bardzo trudna sytuacja w rolnictwie. Rolnicy nie dostają żadnej pomocy, a minister rolnictwa organizuje dożynki ministerialne, kolejne. W tę niedzielę były dożynki i tam właśnie na tej komisji rolnictwa powiedzieli, że przyjadą protestować i byli na tych dożynkach i protestowali.

Ale z drugiej strony, panie pośle, kiedy rolnicy nie protestowali w Polsce? 

Za moich czasów też protestowali. Ale spotykałem się z rolnikami, negocjowaliśmy porozumienia i realizowaliśmy te porozumienia.

Właśnie z tego wynikała ta pomoc, która była. To była historyczna pomoc. Myśmy pomogli, dopłata była do zboża, dopłata do nawozów, dopłata do silosów, dopłata do paliwa. 15 miliardów złotych poszło do polskiego rolnika. A dzisiaj nie ma żadnej, podkreślam, żadnej. No, minister coś tam mówi o kredytach niskoprocentowanych.

Panie pośle, dzisiaj w Maglu rozmawiamy o pomyśle lewicy, żeby wprowadzić tak zwaną nocną prohibicję, czyli zakaz sprzedaży alkoholu w określonych godzinach. Albo od 23 do 6, albo od północy do 6, albo od 22 nawet do 6. Co pan na to? Bo wie pan, że w Piotrkowie obowiązuje coś takiego od 7 lat. 

Jak pyta mnie pan jako Roberta Telusa i ja odpowiem jako Robert Telus, ja jestem, mam podpisaną krucjatę tak zwaną, to znaczy nie piję w ogóle alkoholu. Dlatego jeżeli ja bym miał podejmować tę decyzję, tak byłbym za ograniczeniem sprzedaży. I oczywiście, że we mnie jest serce też takie, że powinniśmy być za wolnością. To jest jakby decyzja człowieka. Ale jeżeli się patrzy na te wszystkie statystyki, ile pijemy tego alkoholu, gdy patrzymy, jak młodzież zaczyna bardzo mocno z powrotem wracać do alkoholu...

Mnie zdaje się, że zdanie szefa pana partii, Jarosława Kaczyńskiego, też jest takie samo, to znaczy byłby w stanie poprzeć ten projekt lewicy.

Ostatnio nawet na odpuście w Studziannej rozmawiałem z jedną z panią, przeciwnikiem Prawa i Sprawiedliwości i też właśnie o tym mówiła, że to jedyna rzecz, która nas łączy. Dosłownie mówiła, to jest to, że powinniśmy ograniczyć, bo jej mąż jest alkoholikiem. No to sobie pomyślałem, no to widać, że widzi w nas też dobre rzeczy.

No tak, a tak mogę zapytać prywatnie, skąd ta krucjata, że pan nie pił alkoholu? 

Przestałem pić alkohol, gdy zmarła moja córka i to była taka moja...

Rozumiem. To może zmienimy temat. Wczoraj media informowały w zasadzie przez cały dzień o tym, że Zbigniew Ziobro ma być doprowadzony, że w końcu został doprowadzony na komisję śledczą do spraw Pegasusa. Oglądał Pan to, co tam się działo? 

Nie, nie oglądałem, później oglądałem tylko skrót. Wczoraj miałem dzień przyjęć i tak naprawdę od rana do późnego wieczoru miałem spotkania. Gdzieś tam w tle było włączone...

No, ale pewnie pan wie...

Tak, podstawowe rzeczy.

Czyli jeśli zadam pytanie, kto wygrał tę wojnę, to wiadomo, że pan odpowie, że Zbigniew Ziobro.

Żeby było jasne, nawet gdybym nie oglądał, to bym wiedział, kto wygrał.

Wierzy pan w Zbigniewa Ziobro? Czy po prostu dyscyplina partyjna jest taka, że nie można powiedzieć inaczej? 

Nie, nie, nie. Wierzę w Zbigniewa Ziobro. Znam jego intelekt, znam jego merytoryczność i jestem przekonany, że...

Nie, to w ogóle nie ma sensu, żebyśmy o tym rozmawiali. 

Nie, jest sens, bo tam były pewne rzeczy, które powinniśmy powiedzieć. Bo naprawdę rzeczy, które... Mimo, że jestem posłem i mam dostęp do pewnych informacji, o tym wiedziałem, ale to, że one poszły w eter. Mam na myśli tutaj sprawę Giertycha i jego całej sytuacji. Nie chcę o tym mówić, bo myślę, że ludzie słuchali. I tak samo pana Nowaka, który w stole miał ukryte te 4 miliony złotych, których nie dotykał. To tak naprawdę, powiem szczerze, u nas były żarty w biurze, gdy słuchaliśmy tego. DNA znaleźli na tych woreczkach od pieniędzy, a nie znaleźli na...

Dobrze, ale panie... 

Ale tylko to powiem, bo to jest taki trochę żart. A nie znaleźli na banknotach. I mój kolega powiedział, że... Bo Nowak to był taki uczciwy łapówkarz i brał, i nawet nie musiał przeliczać.

 A czy pan wie, co się dzieje u nas w Piotrkowie? 

Wie pan co, ja, jeżeli chodzi o te sprawy polityczne w Piotrkowie, znaczy te samorządowe, tak to nazwijmy, nie do końca w to wchodzę, bo tutaj jest odpowiedzialny za to i pan minister Macierewicz, i Beata Dróżdż, ale...

A no właśnie, a propos Beaty Dróżdż. Ona była inicjatorką referendum w Piotrkowie, zbierała podpisy wspólnie z innymi osobami, także z pana partii. No i wie pan, że to się na razie nie najlepiej dla was skończyło, to znaczy referendum nie będzie.

Jeszcze się nie skończyło. (…) Myślę, że to referendum mogłoby się odbyć i gdyby to ode mnie zależało, no chciałbym, żeby takie referendum się odbyło, żeby piotrkowianie się wypowiedzieli. (…) I to referendum na pewno by się przydało. (…)

A z naszym prezydentem, piotrkowskim prezydentem, Juliuszem Wiernickim, pan się w ogóle zdążył poznać? 

No nie, nie zaprosił mnie jeszcze. Jestem przygotowany i czekam na takie zaproszenie, bo jestem parlamentarzystą tej ziemi. No ale, no jestem z Prawa i Sprawiedliwości i myślę, że jemu nie jest po drodze. Ale gdyby mnie zaprosił, obiecuję, że przyjadę. Raczej z tego, co ja widzę, chcąc, nie chcąc, muszę obserwować tę scenę polityczną. Chociaż powiem panu bardziej nie chcąc. To widzę, że prezydentowi znacznie bliżej do posła Adriana Witczaka z Koalicji Obywatelskiej.

A pan pana Witczaka zna? 

No tak, oczywiście, że znam.

No i też się pan z nim ściera na przykład? Bo zdaje się, że poseł Witczak lubi takie starcie.

 Ostatnio byłem z nim w programie i powiem szczerze, że ja lubię się ścierać na argumenty. No ale on poszedł trochę w stronę taką osobistą i później po programie mu powiedziałem, że no, no nie, no, ścierajmy się na argumenty, no merytorycznie.

Ale co tam takiego osobistego? 

Nie wiem, ale już teraz nie pamiętam, ale jakąś tam osobistą rzecz taką.

Rozmawiał Marcin Cecotka

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 35

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio