W najbliższym tygodniu zdecyduje się, kto jeszcze wzmocni drużynę PGE GKS Bełchatów.
- Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami z kraju i zagranicy, ale do czasu zakończenia negocjacji nie chcemy ujawniać ich nazwisk - mówi wiceprezes PGE GKS Henryk Tomaszewski.
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
Wiadomo, że Polacy i obcokrajowcy mają wzmocnić linię defensywną bełchatowskiego klubu. Wzmocniono natomiast sztab szkoleniowy PGE GKS. Trenerem drużyny młodzieżowej 15-latków został były piłkarz klubu Jacek Berensztajn.
Miejmy nadzieję, że uda się wzmocnić drużynę klasowymi zawodnikami oraz utrzymać sponsora. O tym, czy Polska Grupa Energetyczna nadal finansować będzie klub, decyzja jeszcze nie zapadła.
Minął rok od debiutu drużyny PGE GKS w europejskich pucharach (19 lipca 2007 r. z Ameri Tbilisi 2:0), ale nadal piłkarze z Bełchatowa mają kontakt z tymi rozgrywkami. Co prawda tylko przez pryzmat innych drużyn, ale zawsze mogą być porównywani z najlepszymi.
Jutro bełchatowianie zagrają z naszym reprezentantem w eliminacjach Champions League Wisłą Kraków, a w przyszły piątek z naszym reprezentantem w Pucharze UEFA Lechem Poznań.
Komentarze 0