TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrkowianin znów odpowie za znęcanie się nad zwierzętami?

S.Fiszer
Sara Fiszer wt., 23 stycznia 2018 14:43
Przebywały w katastrofalnych warunkach, były wychudzone, bez dostępu do wody. Jedenaście psów przetrzymywał w stodołach na terenie Woli Rokszyckiej ich właściciel. W poniedziałek na miejscu interweniowały służby – policja i pracownicy piotrkowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Uwolniono pięć owczarków, we wtorek udało się uratować kolejną piątkę.

W sobotę po południu do piotrkowskiej policji wpłynęło zawiadomienie o znęcaniu się nad zwierzętami. - Na miejscu zostały wykonane czynności procesowe przy udziale lekarza weterynarii - mówi Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. - Zwierzęta trafiły pod opiekę Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Piotrkowie, gdzie zostaną dokładnie przebadane. Wystąpiono także z wnioskiem o ich natychmiastowe odebranie właścicielowi.


Sprawą zajmuje się policja i prokuratura, o czym poinformowała nas Maria Mrozińska, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

 

Okazało się, że właścicielem psów jest ten sam mężczyzna, który kilka lat temu odpowiadał przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami. W 2014 roku 42-letni wówczas piotrkowianin usłyszał zarzuty z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Przy ul. Jagodowej na Wierzejach prowadził hodowlę owczarków niemieckich, psy były przetrzymywane w fatalnych warunkach. Sąd uznał go winnym, nałożył karę grzywny i nawiązkę na rzecz zwierząt.

Podsumowanie

    Komentarze 36

    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio