52-letni piotrkowianin kierujący scanią z naczepą, jadąc w kierunku Warszawy, w niewyjaśnionych okolicznościach stracił panowanie nad pojazdem i najechał na bariery energochłonne oddzielające pasy ruchu.
Kierowca wysiadł z pojazdu i wszedł na pas w kierunku Katowic, gdzie został śmiertelnie potracony przez kierującego oplem astrą.
33-latek kierujący oplem astrą (mieszkaniec powiatu piotrkowskiego) był trzeźwy. Trafił na obserwację do szpitala.
Komentarze 15
20.12.2015 19:45
szok po prostu to sie nazywa szok powypadkowy
20.12.2015 15:43
jazda na okraglo szesci dni w tygodniu tak sie konczy
19.12.2015 21:05
Chłopaku ogarnij on w życiu nic nie brał zastanów się co piszesz malolacie
19.12.2015 16:12
pewnie zamocno zaciągnoł się mefedronem
19.12.2015 15:20
Kierowca Tira i taka głupota w głowie. Po ciemku to mało kogo widać na takiej trasie. Facet chyba musiał być pijany.