TERAZ4°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrkowianin zakończył sezon, Piotrcovia gra dalej

K.Budny
K.Budny sob., 14 kwietnia 2018 21:10
Szczypiorniści Piotrkowianina rozpoczęli mecz z zespołem Sandra Spa Pogoń Szczecin wiedząc już, że nie uda im się zająć piątego miejsca w grupie pomarańczowej, uprawniającego do gry o dziką kartę, czyli przepustkę do rundy play-off, ponieważ Wybrzeże Gdańsk, będące bezpośrednim rywalem piotrkowskiego zespołu w walce o piąte miejsce, wygrało swój mecz. Mimo to piotrkowianie chcieli zakończyć ten mecz zwycięstwem. Po rzutach karnych w Szczecinie wygrali ostatecznie gospodarze (5:4), w regulaminowym czasie gry to spotkanie zakończyło się wynikiem 25:25 (12:13). Przegrała również Piotrcovia, która zmierzyła się we własnej hali z Koroną Handball Kielce. Po pierwszej połowie piotrkowianki prowadziły 17:15, w drugiej części meczu były jednak wyjątkowo nieskuteczne i przegrały 29:32.
Zdjęcie
Autor: To pierwsza porażka duetu trenerskiego Agata Wypych/Robert Sobór.

W Piotrkowie mniej więcej do 10. minuty tego spotkania minimalnie prowadziły kielczanki, kilka minut później na parkiet weszła Agata Wypych, która uporządkowała grę gospodyń. W 17. minucie meczu Piotrcovia prowadziła już 11:8. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkową przewagą piotrkowskiego zespołu.

 
Drugą część spotkania lepiej rozpoczęły piotrkowianki, Karolina Sarnecka wznowiła grę po nieudanej akcji rywalek, podała do Vladislavy Belmas, a ta zdobyła kolejną bramkę dla Piotrcovii. W pewnym momencie gospodynie prowadziły już pięcioma bramkami, później gra gospodyń zaczęła wyglądać coraz gorzej. W 39. minucie spotkania kielczankom udało się wyrównać (20:20), Agata Wypych poprosiła wówczas o czas, niewiele to jednak pomogło, niemal każda akcja piłkarek Korony kończyła się bramką, trzykrotnie trafiła m.in. Magdalena Kędzior, piotrkowianki były tymczasem wyjątkowo nieskuteczne, próby Agaty Wypych, Zoricy Despodovskiej czy Anny Wasilewskiej zakończyły się niepowodzeniem. W 47. minucie meczu Korona Handball Kielce prowadziła już 26:20. Agata Wypych po raz drugi poprosiła o przerwę, skoro kielczankom w siedem minut udało się rzucić sześć bramek, piotrkowianki też mogły powtórzyć ten wyczyn, tym bardziej, że na dwie minuty na ławce kar usiadła Magdalena Więckowska. Tak się jednak nie stało, co więcej, dwie minuty przed zakończeniem spotkania Aleksandra Kucharska została ukarana czerwoną kartką. Piotrkowianki przegrały to spotkanie 29:32 i zeszły z parkietu ze spuszczonymi głowami.

 
- Po całkiem dobrej pierwszej połowie w tej drugiej zagrałyśmy fatalnie, obrona nie istniała w tym meczu tak naprawdę od początku, wszystkie rzuty naszych rywalek z drugiej linii kończyły się bramką. Cały tydzień pracowałyśmy nad tym, że mamy stać wyżej, że z każdej pozycji można oddać rzut, niestety, nie zrealizowałyśmy tego, poza tym nie można wygrać meczu, jeśli nie wykorzystuje się tylu stworzonych sytuacji. Wydawało się, że będzie lepiej, a mimo walki, przegrałyśmy, być może zabrakło zdrowia, choć grały właściwie wszystkie nasze zawodniczki – podsumowała Agata Wypych.

 
W czwartek, 19 kwietnia piotrkowianki zmierzą się z Ruchem Chorzów.

 
Sandra Spa Pogoń Szczecin 25:25 (12:13) – karne 5:4 Piotrkowianin Piotrków Trybunalski

 
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Procho, Pyrka, Schodowski - Swat 8/2, Woynowski 6, Surosz 4, Pożarek 3, Iskra 1, Andreou 1, Tórz 1/1, Rutkowski 1, Urbański, Kaźmierczak, Góralski, Pacześny.

 

 

 


MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:32 (17:15) Korona Handball Kielce


MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Sarnecka, Opelt – Kopertowska 8/5, Wyrzychowska 8/2, Wypych 4, Kucharska 2, Matyja 2, Ivanović 2, Belmas 2, Despodovska , Marszałek 1, Klonowska, Cygan, Dronzikowska.

Podsumowanie

    Komentarze 25

    reklama

    Dla Ciebie

    4°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio