TERAZ16°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Piotrkowianin wreszcie wygrywa

MiOst
MiOst pon., 31 października 2011 16:54
Niewiele brakowało aby spadkowicz z Superligi PGNiG, zespół Piotrkowianina zremisował trzeci mecz z rzędu we własnej hali. Nasi zawodnicy pokonali po dramatycznej końcówce ŚKPR Świdnica 30:29 (17:13). W pierwszej połowie momentami mieli aż siedem bramek przewagi nad zespołem gości.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Piotrkowianin rozpoczął bardzo dobrze i już w 12. minucie prowadził różnicą czterech bramek. Przewaga gospodarzy mogła być jeszcze wyższa, ale defensywa Piotrkowianina nie potrafiła znaleźć recepty na skutecznego Tomasza Fabiszewskiego, który rzucał bramkę za bramką.

Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego (na zdjęciu) od 25. minuty zaczęli tracić wypracowaną wcześniej przewagę. Przy stanie 16:9 goście rzucili w końcówce pierwszej połowy cztery bramki (Piotrkowianin odpowiedział zaledwie jedną) i doprowadzili do wyniku 17:13.

W drugiej połowie świdniczanie postawili wszystko na jedną kartę i to przyniosło efekt. Zmienili obronę na 4-2 i w 55. minucie po trafieniu Michała Dułki było 27:27. Na twarzach kilku naszych zawodników dało się dostrzec niedowierzanie. Zwycięstwo wymykało się z rąk. W końcówce nie zawiedli jednak: Kamil Cieniek, Przemysław Matyjasik i Tomasz Mróz. To dzięki ich trafieniom Piotrkowianin wygrał 30:29.

- Położyło nas zatrucie. Dotyczy to praktycznie całego zespołu. Do tego doszedł brak Szymona Woynowskiego, który jest kontuzjowany. Goście w drugiej połowie poczuli swoją szansę i byli bliscy remisu. Na szczęście udało się tę przewagę dowieźć do końca - powiedział po spotkaniu trener Piotrkowianina Krzysztof Przybylski.

Kolejne spotkanie Piotrkowianin rozegra za dwa tygodnie. W ósmej kolejce zmierzy się przed własną publicznością z MTS Chrzanów. Co ciekawe będzie to już siódmy mecz piotrkowian we własnej hali w tym sezonie.

 

Piotrkowianin - ŚKPR Świdnica 30:29 (17:13)

Piotrkowianin: Wnuk, Pawlak - Mróz 3, Daćko 4, Klimczak 2, Biskup, Skalski, Trojanowski 5, Kowalik, P. Matyjasik 8/3, Rutkowski, Cieniek 1, Pilitowski 6, M. Matyjasik 1, Wawrzynowski.

Trener: Krzysztof Przybylski

Kary: 6 min

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 6

    ~Lopez (gość)

    04.11.2011 16:49

    prawda w oczy kole :) grac to trzeba umieć za co urząd miasta wam płaci stypędia i dotacje pytam za co ???!!


    ~lopezsropez (gość)

    04.11.2011 00:24

    twoja stara twoja stara...to 2 liga a ty jestes 6!!


    ~Lopez (gość)

    03.11.2011 15:06

    druga liga druga liga mks!! słabooooooo


    ~januszek (gość)

    02.11.2011 07:02

    Znam 2 lepszych oszcze.Patryk Wnuk i Przemysław Matyjasik.Ale życzę oczywiście Szymonowi szybkiego powrotu do zdrowia.


    ~oszcze (gość)

    01.11.2011 14:24

    kiedy powróci nasz najlepszy zawodnik Szymon Woynowski?


    reklama

    Dla Ciebie

    16°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio