Kamil Majchrzak pokonał w I rundzie US Open Boliwijczyka Hugo Delliena 6-1, 6-4, 6-7, 6-4. W drugiej rundzie piotrkowianin zmierzy z będącym ostatnio w niezłej dyspozycji nr 9 rankingu Karenem Chaczanowem. Po meczu z Dellienem Majchrzak awansował w rankingu ATP Live na 68. miejsce na świecie, najwyższe w karierze.
Mecz z Boliwijczykiem układał się po myśli piotrkowskiego tenisisty. Wygrał dwa pierwsze sety i prowadził w trzecim 4-2. Nagle coś się zacięło i rywal wyszedł na prowadzenie 5-4. Ostatecznie to Dellien zwycięsko zakończył tego seta 7-6. Na szczęście Kamil w czwartym secie opanował sytuację i wygrał 6-4.
W drugiej rundzie piotrkowianin zmierzy z nr 9 rankingu ATP Karenem Chaczanowem. Rosjanin niedawno był w finale turnieju w Kanadzie, potem jednak skreczował w starciu z Alexandrem Zverevem w 1/8 finału w Cincinnati. Z Majchrzakiem grał czterokrotnie i jeszcze nie przegrał. W tym niedawno, na Wimbledonie, gdzie Kamil grał turniej życia (doszedł do IV rundy), ale z Rosjaninem ugrał ledwie 11 gemów.
Po meczu z Dellienem Majchrzak awansował w rankingu ATP Live na 68. miejsce na świecie, najwyższe w karierze - wcześniejsza jego "życiówka" to 75. pozycja. To oznacza, że po zakończeniu US Open zostanie pierwszą rakietą naszego kraju w męskim tenisie, bo Hurkacz spadnie na co najmniej 70. miejsce.

Skrót meczu TUTAJ
Komentarze 7