Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę na ulicy Sercańskiej w Bełchatowie. Kobieta była w drodze do kościoła. Wtedy też doszło do ataku.
Pokrzywdzona podała, że agresor zaskoczył ją z tyłu i dwukrotnie uderzył ją pięścią w twarz. Przytrzymując ją, siłą wyrwał jej torebkę, w której miała pieniądze, dokumenty i inne podręczne rzeczy - relacjonuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowy bełchatowskiej policji.
Pokrzywdzona opisała wygląd napastnika. W teren natychmiast ruszyli mundurowi z bełchatowskiej patrolówki. Poszukując sprawcy sprawdzali różne miejsca. Szybko okazało się, że wizerunek podejrzewanego zarejestrowały kamery między innymi stacji benzynowej. Mundurowi trafnie wytypowali kierunek jego ucieczki i chwilę później namierzyli go i zatrzymali, kiedy niczego się nie spodziewając, szedł ulicą Wojska Polskiego. Sprawcą okazał się 20-letni piotrkowianin.
Początkowo wszystkiemu zaprzeczał, jednak później przyznał się. Tłumaczył, że w Bełchatowie był na imprezie i potrzebował pieniędzy, aby wrócić do domu. Wskazał też miejsce gdzie porzucił skradzioną torbę z dokumentami. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w organizmie - mówi nadkom. Kaszewska.
Piotrkowianin usłyszał zarzut rozboju. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 19
19.01.2024 00:15
Łapy przy samej ....poucinać...albo na środku rynku w dyby z goła.... I jałowcem Kilka batów...no na stępny się dwa razy zastanowi zanim coś ukradnie ....a nie pójdzie siedzieć a społeczeństwo będzie go utrzymywać
18.01.2024 20:27
Co do zasady swój cel powrotu do Piotrkowa w sumie osiągnął. Nie wiadomo jak dalej potoczyły się jego losy ale za ten czyn miał spore szanse na to, że zostanie przewieziony za darmo do Piotrkowa. Niestety tylko na Wronią, do aresztu.
18.01.2024 10:12
Bóg pomógł.
18.01.2024 09:20
Widocznie nie chciał jechać na gapę. To teraz posiedzi i przemyśli że z buta byłoby taniej.
17.01.2024 16:19
Ale chojrak,emerytke napadl.Moralne dno.