Widać wzmożony ruch na piotrkowskich cmentarzach. Mieszkańcy miasta oraz przyjezdni sprzątają, czyszczą i ozdabiają groby bliskich. Widać sporo akcentów świątecznych - żywe żonkile, tulipany czy bazie - to dominuje w grobowych wiązankach. Na przycmentarnych straganach widać również, że większość zniczy to lampki w kształtach i z motywami świąt Wielkanocnych. Czy trendy i moda przyciągają kupujących?
Na straganach i sklepach sprzedających znicze oraz kwiaty, zlokalizowanych przy piotrkowskich cmentarzach widać większy ruch w interesie. Jak mówią sprzedawcy, piotrkowianie zainteresowani są strojeniem grobów w wiosenne i świąteczne akcenty. Można kupić znicze w kształcie kurczaków czy baranków. Widzimy dużo kompozycji kwiatowych z baziami, żonkilami czy tulipanami. Dominuje kolor żółty i zielony. Mieszkańcy lubią ozdabiać groby bliskich - mówią sprzedawcy.
Widać, że więcej ludzi odwiedza cmentarze przed świętami. Teraz widzimy, że różne kwiatowe kompozycje sprzedają się lepiej. Popularnością cieszą się kwiaty żywe, teraz mamy już temperaturę odpowiednią, aby kwiaty się trzymały, a sadzonki, jakimi przyozdobione zostaną groby, będą trzymały się do września. Jest też popyt na okazjonalne znicze, mamy lampki z baziami, tulipany, jajeczko wielkanocne. Jak widzimy - dominuje kolor żółty i zielony - słyszmy w jednym ze sklepów przy piotrkowskim cmentarzu.
Ludzie kupują, nie przebierają, ceny mamy dobre. W święta idzie bardzo dużo zniczy właśnie z jajeczkami, czy baziami. Mamy duże i małe, w kształcie zajączków i kurczaczków, ładne są, szczególnie podobają się dzieciom. Większość piotrkowian jest pozytywnie nastawiona do tych świątecznych akcentów. Teraz idzie bardzo mało zwykłych zniczy - mówi pan Kamil sprzedawca zniczy.
Wzmożony ruch na cmentarzach widać było przez cały przedświąteczny tydzień. Mieszkańcy miasta porządkują grobach bliskich, do akcji wchodzą wiadra z wodą, gąbki, szczotki, a także myjki ciśnieniowe. To też okazja do przyozdabiania grobów w akcenty świąteczne. Znicze w kształcie baranków czy pisanek mają swoich przeciwników, jak i zwolenników.
O rodzinie trzeba pamiętać zawsze, zmarli generalnie to najlepiej jak są w naszych sercach i pamięci. Musimy wspominać o nich często, rozmawiać. Grób jest oczywiście takim miejscem, które nie może być zapuszczony. Trzeba od czasu do czasu przyjść, posprzątać czy zapalić znicz. Mnie osobiście te nowoczesne lampki się nie podobają, jestem w tym temacie tradycjonalistką - mówiła mieszkanka Piotrkowa.
Wiosna właśnie jest taką porą w roku, gdzie przychodzi się na cmentarz robić bardziej gruntowne porządki. Więcej się serca i pracy w to wkłada, żeby było czysto i tym jakoś czcimy swoich bliskich. Po to są święta, żeby jakoś eksponować tradycję czy te motywy świąteczne. Trzeba właśnie dodać do tej wiązanki jakieś żywe kwiaty, czy bazie - takie elementy które mamy też w domu - mówi opiekująca się grobem na starym cmentarzu, mieszkanka Piotrkowa.
Komentarze 2