TERAZ14°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrkowianie chcą zdobyć Mont Blanc

KaPie
KaPie wt., 12 stycznia 2010 16:16
Piotrkowianie zamierzają wspiąć się na szczyt najwyższej góry Europy - francuski Mont Blanc liczący, według ostatnich pomiarów, 4810 metrów nad poziomem morza.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Pierwsze polskie wejście na najwyższą górę Europy miało miejsce w 1818 roku. Po 192 latach od tamtego momentu Mont Blanc chcą zdobyć piotrkowianie.

 

W składzie ośmioosobowej grupy, która zamierza wejść na szczyt w sierpniu, są: Wojciech Drząszcz i Jacek Włóka, którzy mówią o sobie: - Jesteśmy osobami, robiącymi różne dziwne rzeczy. Tym razem chcieliśmy się zmierzyć z najwyższym szczytem w Europie. Chodzi o adrenalinę.

 

Śmiałkowie wierzą w swoje możliwości. Jak podkreślają: - Zebraliśmy się grupą ludzi, którzy nieustannie są w ruchu. Wkrótce rozpoczniemy intensywne przygotowania, aby popracować jeszcze nad kondycją. Chcemy pokazać, że ludzie z Piotrkowa też potrafią.

 

Piotrkowska ekipa zdaje sobie sprawę z czyhających na nią podczas wspinaczki na Białą Górę niebezpieczeństw: - W dwóch miejscach trzeba zachować szczególną ostrożność. Pierwszym z nich jest Dolina Spadających Kamieni, a drugim - lodowiec, gdzie pojawiają się szczeliny, w które można wpaść.

 

Ze statystyk wynika, że miesięcznie podczas wchodzenia na ten szczyt giną 2 osoby, natomiast 3 razy w tygodniu interweniuje tam helikopter jednostek ratowniczych.

 

Życzymy piotrkowskim śmiałkom, aby wyszli z wyprawy bez szwanku i aby osiągnęli zamierzony cel.

 

reklama

Komentarze 6

~kon (gość)

13.01.2010 20:05

Gratuluję pomysłu, a co do trenowania to zima potrwa, a treningi w piotrkowskim grodzie na śniegu i lodzie na pewno posłużą wyprawie.


~znudzony (gość)

13.01.2010 11:59

Do "dzonego". Jest taki moment w życiu, że jest potrzeba spojrzenia na siebie - proszę o dokładny ogląd. Boje się, że niedługo wysłałbyś Pobożnego nawet ze swoją żoną, byleby tutaj mieć spokój.


~gość (gość)

13.01.2010 09:58

dzony komentarze pisane przez ciebie są bardzo monotematycze i dotyczą tylko niezadowolenia z prezydenta a jak widzisz ten artykuł nijak się ma do Chojniaka! Swoje wywody na temat jak to jest bardzo źle pisz w artykułach związanych z jego osobą, a jest ich sporo!


~dzony (gość)

13.01.2010 09:36

Niech wezmą ze sobą Chojniaka,przecież on i tak tu nic nie robi.
Na co nam wirtualny prezydent od murków?


~zet (gość)

13.01.2010 09:29

w piotrkowie moga trenowac poruszanie sie w głebokim sniegu :D


reklama

Dla Ciebie

14°C

Pogoda

Kontakt

Radio